20 june 2013
Naiwna
po wszystkich upadkach szybko się podnosi
bo wczoraj już było żyje dniem dzisiejszym
sprzeda ci uśmiech za jeden mały grosik
i dzień przesiedzi ze szczęściem na poręczy
wieczorem bywała z czasem zakochana
wzdychała do gwiazdy za pełnią księżyca
przelotne uczucia przechodzą do rana
kolejna błahostka utonie w zachwytach
zamknięta w rysunku z jej aromatem
na którym nakreśli wiosenne zielenie
na jutro na dłużej zupełnie nieważne
kiedyś tam zajrzy i spotka wspomnienie
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma