25 august 2011

obcy w obcym mieście

tu kiedyś pito wódkę
                   prawda
wciąż się pije
na murze Le ia  r z o n d z i
poniżej już nie
      żyjesz


i tak
siedziałczłowieksiedział
nad
ćwiartką księżyca zagryzał
dziecko nosił na rękach
aż padł

na jedno oko wiersz

rozszedł się lekkim podreszczem
żar frunął mrucząc chodźwa stąd

taki to underground
w zupełnie nie moim mieście


number of comments: 19 | rating: 19 |  more 

hossa,  

nieźle;)

report |

Miladora,  

Podoba mi się, Bracie. ;) A to dałabym razem - "podreszczem", jeśli Ci zamysłu nie zakałapućka. ;) Buźka i nie znikaj na zadługo. ;)

report |

sisey,  

Hossa, niezły komentarz. Mila, zabieg zrozumiały wyłącznie gdy bawić się formą. Mimo wszystko staram się unikać leśmianienia i spółki, ale dziękuję. Przyjrzę się.

report |

Miladora,  

Twój wiersz nie ma nic wspólnego z leśmianem, Brat. ;) A skoro łączysz wcześniej słowa, to taki zabieg jest pewnego rodzaju konsekwencją po prostu. ;) Ale może to i racja, żeby nie łączyć, bo inaczej czytać można. ;) Więc stań się wola Twoja, Sis, a ja wybywam w inne rejony. :)))

report |

laura bran,  

i tak / siedziałczłowieksiedział/ nad - podzieliłabym ten wers. ale to szczegół.

report |

Leszek,  

A co to za tragifarsa. Ludzi straszysz. W nocy mi się przyśni

report |

sisey,  

Leszku, idealnie odczytałeś rozterki podmiotu. Śmieszne, że oceniłeś negatywnie, ale rozumiem, że to takie dziecięce tupanie nóżką. Tup śmiało, odwet mi nie straszny. :)

report |

Pi.,  

a to dobre jest!

report |

sisey,  

Pi, skoro się podoba, to i pewnie czytelne. :)

report |

Pi.,  

jasne że jasne... choć posłuchałbym laury z tym podziałem jednego wersu na trzy... będziesz miał wtedy wyraziste miejsce z tym zbitym czasownikiem... i Miladora z "podreszczem" też dobrze radzi... weź pod rozwagę...

report |

sisey,  

W ramach eksperymentu, zgoda na zmiany. Oryginał i tak leży w banku. W miejscu z "podreszczem" widziałem przerzutnię, stąd niechęć.

report |

Jarosław Jabrzemski,  

Jędrny i świeży.

report |

sisey,  

A to mile łechcze ego. Z ukłonem.

report |

Szel,  

eksperyment nadwyraz udany:)))

report |

issa,  

"taki to underground / w zupełnie" ;-) Buziaki, sisey.

report |

sisey,  

No niestety, to wciąż nie moje miasto. Ale staram się. :)

report |

Magdala,  

hehehehe Moje Miasto. tak lubię. Moje.

report |

sisey,  

Nie całkiem rozumiem z czego się cieszysz, ale ja mam spadek, więc proszę nie strzelać.

report |

Michał,  

"nam strzelać nie kazano" - czy jakoś tak to leciało -jak zawsze miłego sisey;)

report |

sisey,  

O ile pamiętam, w następstwie owego braku nakazu armaty grzmią i wysadzanie staje się modne. Nic nie mówiłem, zupełnie nic! :X

report |



other poems: prawie ekfraza, żaden, szkic, ballada o ludziach na drzewach, to tylko, zima na Marsie, ..., szkłem w oku bawi się szaleniec, ja proszę pana mam dobrze, stos, żaden albatros, kołysanka dla Smoka, łaska obłędu, z bedekera pana jabłońskiego, nocny rejs do Hurghady, mgły zbyt przejrzyste, chciałbym zostawić ci wiersz, jak pamięć przejrzysty, wiersz o niechęci do uczestnictwa w nurcie, oglądając pejzaż z San Quirico d'Orcia, marynarze jeszcze nie, powiesił się szewc, nic tam, a to co widać to nic, w przyszłości zamierzam pisać już tylko tytuły*, e-gotyk, dochodzenie do wyobraźni, solo na saksofon barytonowy, zawiniątko, kapitułka dla mas, rozmowa z estetyką w tle, na uspokojenie, lekcja czytania, focus, Kordian F w ciąży pije, cóż to by była za miłość [update], romans którego nie było, w dniu dzisiejszym wylosowano... [update2], człowiek prywatny, do porządku dziennego, nasze never never, ich liebe You mon Munich, chili albo auto da fé, ona minie, oferta najnowszych telefonów, wiersz na raty, od klęsk, kiedy nadchodzi, obejrzyj za mną ten zachód [update], nigdy mi nie mów że piszesz wiersze, przyjdzie mi umrzeć na fortepian, na ryby, kojarzymisie, odchodzę, moje łóżko, zwiersz lekki i powiewny (update), wiersz na życzenie GLC za punkcik, o filozofii smaku słów kilka, pamiętnik człowieka rozsądnego, a słońce z papieru jego jest, mój drogi Bruno, błękitniejesz z papierosem, futerał, z dziennika rozbitka, nie przypadkiem w sepii, nie na życzenie publiczności, książę, kto my?, melanż mix i inne trudne wyrazy, utykanie na starych filmach, parapetówka solo, wieczór że do rany przyłóż (update), oczywiście mogło być gorzej, zawierzam [czekamy na pociągi], jesteś gotów, wieża Babel XXI, scenariusz męskiego wiersza, tutsi [cenzura] hutu, mało morskie opowieści, ekfratyk z jaśminem w tle, drzewieje się, awangarda w salonie fryzjerskim, głupiec, dawno cię nie widziałem, czytaj mnie z ruchu warg, o zmierzchu i bez przewodnika, już jestem przedtem, śpiewanka podróżująca, ok, mieliście rację, po schodach, kurs na zachód, audyt, nadmiar powietrza między nami, ja się o pana niepokoję, to tylko słowo o moście, wątpliwości faceta w ugrach, katedra języka, Betlejem zero jedenaście, jasełka w mieście P., nocny talk show, była sobie zima, co ty tam widzisz, ostatnia pięta Achillesa, z listów, sfumato, dom specjalnej starości, zupełnie o niczym, list motywacyjny, pieśń myśliwego, jeden z nas ja, Komunikacja zastępcza, lekcja autonomii, obcy w obcym mieście, hologram, wyjatkowo trwałe niby, re: w drodze do miasta, bezimienni, buty nie mają sensu,

Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1