26 october 2021

Co do pracy

Nie ściągam butów –
do kąpieli i snu
– idę w tych samych.

W koszmary,
do piekła
z innych bajek.

Wisi mi sen
nabity na hak księżyca
jak mięso zwierzęcia.

W kałuży czarnej juchy
poprawiam oniryczny
przedziałek do pracy

i różowe okulary.




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1