18 kwietnia 2013
18 kwietnia 2013, czwartek ( pełen nawiedzeń )
opisuję martwe sny
w liście do przyjaciela artysty
nienawiść i smierć poety
który jak czerniak złośliwy
tworzy własne wizje
umierania kolejny wiersz
napisany z daleka
następny dzień nieprzespany
każdej nocy
staram się być lepszy
o krok zdzieram rdzę z aureoli
ale przecież
nie wszyscy muszą iść do nieba
doradza mi zmierzch na szczycie ulicy
rozmowy z kochanką i takie tam
przytępiony wykresem prostej myśli
przedzielony rzeką
istnienia jestem jak dwa brzegi
znowu piszę
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat
15 września 2025
Sztelak Marcin
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53