9 september 2012
9 september 2012, sunday ( Miejsce. )
Dziś dzwonił do mnie... Jego głos słyszalny był przeze mnie lata temu. Zaledwie w środę, ale kto na to patrzy? Serce naszpikowane narkotycznym spojrzeniem i gestami napewno nie. Dłonie..Ale nie o tym, nie o tym..
Opowiadał mi. Znalazł nowe miejsce. Mieliśmy letnie miejsca. Teraz będziemy mieć jesienne. Znalazł nowe miejsce. Uchroni nas przed jesiennym deszczem i lodem zimowej pani!-tak mówił, z podnieceniem dziecka w głosie .Nowe miejsce. Nowe wspomnienia. Nowe nierealne chwile. Którymi on chce mnie przytloczyć, by....NIE!. Myśli, nie bądźcie jak ludzie. Nie mówcie, że on nie kocha, a uwielbia... Wiek nie ma znaczenia.
Znalazł miejsce.
29 march 2024
Humanized PainSatish Verma
28 march 2024
2703wiesiek
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga
25 march 2024
Magnolia.Eva T.