14 grudnia 2013
14 grudnia 2013, sobota ( można dać tylko tyle, ile ktoś chce wziąć )
Ruszasz w drogę bez bagażu, pusty jak otwartość i tą chwilą szczęśliwy. Cichutko przydeptuję nitkę ciągnącą się ze swetra, który zrobiłam z myśli tak bliskich, że aż krępujących. Gdy się spruje, odzyskasz swobodę ruchów. No, idź wreszcie..
4 listopada 2025
Jaga
4 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
4 listopada 2025
sam53
3 listopada 2025
wiesiek
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Yaro
3 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
3 listopada 2025
absynt
3 listopada 2025
sam53