12 november 2012
12 november 2012, monday ( no to siup )
męskie fantazje rozbita szklanka
z szuflady wyciągam niepokoje
ostatnie do połowy puste spaczone na lata
upadkiem nie do końca
pogodzonym z losem
pustka ubrana w liny na mózgu
tyle jeszcze chciałem ci powiedzieć
wiem to moja
wina byłem niewystarczająco
teraz na otarcie
z siódmego piętra rzucam serpentyny
udaję że to latawce
nie odpowiadają
zbiór bezgranicznie pusty powracam do stołu
chociaż on pozostał
na miejscu jak tu ładnie męskie fantazje
johny walker
i rozbita szklanka
18 february 2019
wiesiek
18 february 2019
absynt
18 february 2019
hossa
18 february 2019
absynt
18 february 2019
Satish Verma
17 february 2019
absynt
17 february 2019
bielebny
17 february 2019
. .
17 february 2019
absynt
17 february 2019
Satish Verma