20 february 2019
nigdy nie miała dzieci
nie pamiętam jej bez kapelusza
zawsze z pochyloną głową
z resztką uśmiechu w kącikach
wyobrażam ją sobie w lustrze
może bardziej dostojną w czarnych pantoflach
na podwyższonym obcasie
z przeceny - miały pasować do wszystkiego
wychodziła w nich na deszcz i na ulicę
ileś razy za mąż - zawsze wracała
zawsze w tym samym kapeluszu i pantoflach
ona jedna znała przejście w murze za domem
tylko ona wiedziała gdzie leżą wszystkie nasze rozprute lalki
w sekrecie zostawiła trzy słowa
a przecież żeby wyjść z lustra
trzeba znać całe zaklęcie
20 january 2021
Satish Verma
19 january 2021
supełek.z.mgnień
19 january 2021
Satish Verma
19 january 2021
Renato N. Mascardo
18 january 2021
wiesiek
18 january 2021
Satish Verma
17 january 2021
wiesiek
17 january 2021
Satish Verma
16 january 2021
jeśli tylko
16 january 2021
wiesiek