11 september 2011
Złe
Wypiłem wieczorem butelkę dziś,
by zapomnieć o gorzkim wczoraj,
by niepamiętać ze złego nic,
...by uśpić zbudzonego niechcący potwora...
Zjadłem na kolację okruchy dnia,
suche były i bez smaku zupełnie,
z talerza wydmuchiwał je pojedynczo wiatr
i chował dla jutra przede mną potajemnie...
Następnego dnia rano z mlecznej mgły
i z resztek ciemnej nieprzespanej nocy
sączyłem aromatyczny kawy łyk
w nadziei, że to jutro z wczoraj dziś mnie nie zaskoczy...
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53