11 września 2011
Złe
Wypiłem wieczorem butelkę dziś,
by zapomnieć o gorzkim wczoraj,
by niepamiętać ze złego nic,
...by uśpić zbudzonego niechcący potwora...
Zjadłem na kolację okruchy dnia,
suche były i bez smaku zupełnie,
z talerza wydmuchiwał je pojedynczo wiatr
i chował dla jutra przede mną potajemnie...
Następnego dnia rano z mlecznej mgły
i z resztek ciemnej nieprzespanej nocy
sączyłem aromatyczny kawy łyk
w nadziei, że to jutro z wczoraj dziś mnie nie zaskoczy...
2 listopada 2024
Spóźniony wiatrMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
kochaj mnie na dzień dobrysam53
1 listopada 2024
Norylsk. Nieskończony deszczArsis
1 listopada 2024
GrzybodranieTrepifajksel
1 listopada 2024
porozumienieColett
1 listopada 2024
do granic smutkuColett
1 listopada 2024
Ale róże kwitną dalej,Eva T.
1 listopada 2024
Wpadła w pokrzywyJaga
1 listopada 2024
R.I.P.AS
1 listopada 2024
0111wiesiek