28 may 2013
Fikcyjna rzeczywistość
Gdyby, chociaż jedna krótka chwila na moment zechciała się zatrzymać...
Głębia spojrzenia mnie przeszywa jest jak irracjonalna siła.
Dłonią mą dłoń tak mocno oplatasz, gdy klęczę dziś przed Toba,
Twój uścisk nie przytłacza, to prawda czy fantazja?
Niech Twoje krótkie słowa dla mnie będą najważniejsze
wtedy, gdy wschodzi słońce na plaży najpiękniejszej.
Nie chcę się już bać pragnę poczuć wolność
może mój odwieczny kat pójdzie inna drogą...
W natłoku tylu myśli znów spoglądam w Twoje oczy
moje wnętrze zalewa przypływ fal gorących.
Przytulasz mnie … Zanikam w Twych ramionach
usta błądzą … tylko gdzie... Wiem starasz się mnie poznać..
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko