18 sierpnia 2015
zaćmienie
genetycznie obdarzona radością
ufnie pląsała wśród gwiazd
ale i tak
w duszną lipcową noc
najjaśniejszą zakryła czarna karta
i wtedy
jakby po dotknięciach Asmodeusza
przygasały jedna po drugiej
najdrobniejsze nikły szybko
niczym perseidy
zostawiały po sobie jasne ślady
uśmiechy dzieci zapachy lata
czasem przebijały się we mgle
obok twarzy bliskich
pochylona kobieta
dziękowała
godzinom miesiącom i latom
wdzięczna za nakładanie ciemnej zasłony
nad tym co chciała wyrzucić
z pamięci
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt