14 stycznia 2011
Skrzydła
świat wydobyty z lustra:
szklane drzewa trawy światło i dłonie
co łączy mnie z tym lodem co rozdziela
oszroniony naskórek
szelest krwi
światłoczuły zachwyt
zmieniam czasy tryby i miejsca
tam być może mogłabym
tu byłam
zlizuję światło
słony szron na języku
ubywa mnie do lodowego zmierzchu
o tej porze ziemia rodzi kryształy
i sny
niepewny oddech
lód szron światła lustra
przyciśnięte do śniegu skrzydła
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek
11 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
smokjerzy
11 września 2025
wolnyduch
10 września 2025
sam53
10 września 2025
Sztelak Marcin
10 września 2025
sam53
10 września 2025
smokjerzy