2 marca 2016
Poszło w ruch...
Nagle... buch!
Poszło... w ruch.
Ruszyła lawina
na właściwą steczkę.
Przyszła kobiecina
i przyniosła teczkę.
Pytali poeci
oraz dziennikarze.
Dokąd wszystko zleci
i co się pokaże?
Zaczęło się z góry
obsuwać powoli
na ludzi kultury.
Na dawnych idoli,
aż wreszcie zwaliła się
ekipa cała
i nie oszczędziła
domu generała.
A dokąd to zmierza
i gdzie się potoczy?
Tu uchwyt kołnierza.
Tam śledczy pion wkroczył.
Za siłę spokoju
i lata milczenia -
Rewizja w pokoju,
bo złe oświadczenia.
A czego nie wiemy?
Co jeszcze się wyda?
Panu dziękujemy!
Pan może się przydać!
Papiery? - Ubeckie!
Te z banków, te z koszar,
a lustro weneckie
wyrzućcie do kosza.
Już sapie.
Już dyszy,
a przyśpiesza biegu.
Pan jeszcze usłyszy...
Pan pierwszy w szeregu.
Kraj cały w gorączce
wszyscy poruszeni,
a tamci - na Łączce
wychodzą z podziemi.
Kto winny - niewinny
decydują w lot.
Naród! Nie kto inny,
poznaje ich kod.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko