sara1978 | |
PROFILE About me Friends (13) Poetry (17) Prose (1) Photography (34) Graphics (17) Postcards (1) |
sara1978, 17 september 2011
Czego chcesz od nas
siedzacy w niebie Panie
byśmy skakali na nie?
Patrzysz na nasze życie
marne
takie ubogie i
takie ofiarne.
Ingerujesz gdy nie trzeba, lecz
gdy malec leci z drzewa lub
jest powódź...trzęsienie ziemi
to nie widzisz
nie docenisz
Myślisz - im nic się nie stanie
-zasłużyli na skaranie... ale
czy to nasza wina, że Ewa zerwała
Adama namówiła?
Wszak sprawiedliwość jest Twoim
atutem
kopytem zdrowym
podkutym
Więc niedługo wszyscy osiądziemy
w nowym raju na ziemii
sara1978, 13 march 2011
Lęk czaji się tuż obok.
Tuż przy mnie.
Stoji pod oknem i czeka.
Czasem przedpokojem przemyka.
Przechadza się wieczorami wśród drzew.
Wzmaga we mnie i strach i gniew.
Nie wiem, które uczucie jest silniejsze.
Zresztą czy coś to zmienia
kiedy ja boję się własnego cienia.
sara1978, 13 march 2011
O komary wy nędzne stworzenia.
Męczycie mnie bez chwili wytchnienia.
Wy krwiopijcy,
bandyci.
Dlaczego nie jesteście nigdy syci.
Latacie za mną i koło ucha.
Zachowujecie się gorzej niż mucha.
Rano w bąblach jestem cała.
Taka swędząca i niedoskonała.
Cały dzień mam przez was przechlapany.
Dlatego wojnę wam wypowiadam podłe robale
bo nigdy nie zapanuje między nami zgoda
jeżeli nie zasmakuje wam woda.
sara1978, 12 march 2011
Jest dzisiaj ciemno i ponuro.
Księżyc kłania się chmurom.
Zimny wiatr moje plecy głaszcze
jak gdyby żegnał się na zawsze.
A ja czuję się jak śmieć,
jak puszka po piwie zgnieciona.
Wykorzystana i do kosza wywalona.
Z oddali słychać płacz kota.
Może za kimś tęskni
a może się miota.
Ptaki poszły dawno spać
ale wstaną nim słońce wzejdzie
i bedą pięknie śpiewać wszędzie.
Słyszę też karetki wycie.
Jakiś lekarz ratuje ludzkie życie
a może to nowe na świat przychodzi
a może ktoś na zawsze odchodzi.
A ja patrzę na nurty Wisły
piękne, ciemne, tajemnicze.
Lecz, czy znajdzie się ktoś
kto zapali znicze?
sara1978, 12 march 2011
Być może kiedyś to zrobię
tak po prostu
tak sobie.
Nieważne, czy to będzie bolało
ważne, że się stało.
Wszyscy pomyślą, że to choroba
że ja to inna osoba
że nie widze
że nie słyszę
że na marginesie piszę.
Przeciez to lek bez recepty
na bóle głowy świetny.
Po zażyciu nic nie boli.
Niestety są skutki uboczne,
ktore z czasem mijają.
Płaczą wszyscy,
którzy mnie kochają.
Dalej myślą, że to choroba
a przecież to LEK
Bo ja juz nie jestem nikim.
Jestem sobą.
Jestem wolną osobą.
sara1978, 12 march 2011
O ZIEMIO KRNĄBRNA I PODŁA
O ŚWIECIE PLUGAWY
TYŚ MÓJ
NIE ODDAM CIE ZA ŻADNE SKARBY
LECZ KIEDY KTOŚ ROZDZIELIĆ NAS BĘDZIE CHCIAŁ
TO CIĘ ZNISZCZĘ
BO NIE CHCĘ ZEBY KTOŚ INNY CIĘ MIAŁ
O ŚWIECIE PRZEKLĘTY
NIEGODZIWY GLOBIE
TAK MI ODPŁACASZ ZA WSZYSTKO CO ROBIE?
JUŻ CZAS ZAKOŃCZYĆ TEN BAL KOSTIUMOWY
PRZYSIĘGAM
JEŚLI NIE ZWARIUJĘ TO
TO ZROBIE
I WSZEDZIE PUSTKA
NICOŚĆ I MILCZENIE
O BOŻE
CO JA ZROBIŁEM
ZABIŁEM SAMEGO SIEBIE
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.