Nihol69, 20 february 2011
Szatan, potwór piekielny gdzieś daleko
Z Hadesu wyje że jest już tak blisko
A my sami podążamy do niego
Prosto do dna ziemi nim przeklętego
Szukamy Itakii jak Odys dawny
Dążymy do niej swoim okrucieństwem
Chcemy spojrzeć na nią choćby marzeniem
Wiemy, że taki los został stworzony
Każdy z nas marzy o swojej utopii
Lecz zapomnieliśmy o tej miłości
Co dała siłę w ludzkiej historii
Nihol69, 5 february 2011
Droga zwęża się i odpędza koszmary
Droga jest lustrem ?
Czytam, kroki, rosę, trawę horyzont
Utkane z nieludzkich odgłosów
Krzyków, słów, myśli
Nic nie zostało z Mihjar’a
Nic prócz krwi
tryskającej z rany jak włócznia –
prócz rany
W szaleństwie młodości i olśnienia,
Ni boga ni szatana
Obaj są murem
Zasłaniają oczy
Nihol69, 20 january 2011
"A wszystko jak we śnie lub gdy sie nie śpi prawie
Lub gdy sie zaśnie jeszcze i śni sie na nowo.
Przedmioty będą bardziej te same niż przedtem.
Wciąż te same ulice, w śniącej wyobraźni
I jakby żadnych przyczyn nie znalazło istnienie,"
"Rozkręci się na nowo brzęk hulaszczej fety. "
Skutków, skutki, snów upadki, złe decyzje.
"Akord szkarłatnej muzyki,"
Stał się dysonansem
A wszystko we mgle
Zabawy, rozkoszy, zapomnienia.
I w gorącym winie zapomnienia.
Od wieków taki krąg zataczamy.
Szymon
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma