5 february 2011
----
Droga zwęża się i odpędza koszmary
Droga jest lustrem ?
Czytam, kroki, rosę, trawę horyzont
Utkane z nieludzkich odgłosów
Krzyków, słów, myśli
Nic nie zostało z Mihjar’a
Nic prócz krwi
tryskającej z rany jak włócznia –
prócz rany
W szaleństwie młodości i olśnienia,
Ni boga ni szatana
Obaj są murem
Zasłaniają oczy
24 september 2025
wiesiek
24 september 2025
absynt
23 september 2025
Jaga
19 september 2025
absynt
19 september 2025
ajw
17 september 2025
wiesiek
14 september 2025
wiesiek
13 september 2025
wiesiek
12 september 2025
wiesiek
9 september 2025
absynt