18 may 2012
bez odwrotu
wróciłeś
tak długo czekałam
zimna kawa zdążyła wypłukać
żleby tęsknoty pod gęsią szyją
wybacz usta już nie-winne
i piersi wybacz
z czasem ostygłe do nagiej tęsknoty
zostań proszę
i choćby wzrokiem
zejdź niżej
idź wzdłuż hali podbrzusza -
zobacz
jeszcze sączy się tkliwość
w dolinie złudnej nadziei…
zaczekam na twój dotyk
spokojem z murowańca
boję się
że gdy już zbłądzisz we mnie
dumą nabrzmiały od pożądania
zbyt dosłownie odczytasz drogowskaz
który zostawiłam
„mężczyznom nie mojego życia” * –
Oto punkt Górny
Zawrat
rezerwat ścisłej miłości
dla Ciebie
we mnie -
bez odwrotu
* Agnieszka Tomczyszyn-Harasymowicz: "Mężczyzni nie mojego życia" z tomiku "Kobiety"
5 november 2024
Freedom From PainSatish Verma
4 november 2024
0411wiesiek
4 november 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
4 november 2024
Pure As GoldSatish Verma
3 november 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 november 2024
0311wiesiek
3 november 2024
Listopad.Eva T.
3 november 2024
"Surrender"steve
3 november 2024
You Were Not Like MeSatish Verma
2 november 2024
światłojeśli tylko