3 april 2013
gry chłopięce i nic więcej
nadeszła wiosna kiczki czas nastaje
drewienko małe w szpice zaostrzone
wciąż podbijane liczone zostaje
kto miał najwięcej ten był zwyciężony
nazajutrz znowu lekcje odrobione
trza nową strugać taką jak z betonu
cegły piwnicy też polem zabawy
trefne fenigi rzucane o ścianę
gdy moja jego zaledwie przykryje
wszystkie są moje takie to zasady
lecz kiedy przegram dwie kiczki daję
tato stolarzem więc mogę grać dalej
na grę w palanta nad Wartę chodzimy
raz szyba zbita ta w babci oknie
a tam za rzeką nawet zafajczymy
można też zaklnąć nie mówię co potem
czasem piłeczka zbyt krzywo wybita
wpadnie do wody co dalej nie pytam
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma