JackBodar, 12 october 2010
Mali jesteście, a jest was mnóstwo
Bezludna wyspa po brzegi wypchana pustką
Mali jesteście - kazaliście Bogom usnąć
Tysiąc powodów, by nie wierzyć waszym ustom
Kilka miliardów, większość zdrowych istnień
Grabione są państwa pod maską gry politycznej
Młodzi, idźcie! Krzyczą liderzy, a w pięściach
Ściskają złoto, które blaskiem wabi ślepca
Wieczna walka - komu dane jest prawo do tronu?
Wojownicy na ulicy płoną do walki w imię chłodu
W niepamięć poszła nauka wymarłych rodów
Patrzcie mali... to Zmierzch Bogów
Nie ma Boga, jest technologia, postęp i prąd
Jest chęć władzy i fanatyzm, gorsze niż zło
Wybacz mi błąd, proszę, przebacz
Ale nie dam rady wszystkiego pozmieniać
JackBodar, 23 january 2011
23.01.11r.
Lekcja 23
Temat: Mutacje - zanik mózgu na pokaz.
Zadanie z treścią:
W latach 2010-2011 w polskim państwie
Wśród młodych księżniczek dała o sobie znać
Fobia przed tym, co jednolite (czyli mało fajne)
Znalezienie faceta stanowi smutny problem
A co najgorsze
Duet kochanków nocą pierdzących w kołdrę
I poprzedzający ten koncert seksualny obrzęd
Uznały jako smutny priorytet i psi obowiązek
Wibratory przybrały formę biżuterii
Powstała smutna jak pizdeczka poezja bez rymów
Nowy trend mody znany w Stanach
(Ważne,że inaczej. Nieistotne, że jak pajac)
Oraz wpychanie całemu światu
Swojej nadludzkości i tychże łachów
Oblicz na podstawie umieszczonych danych
Kiedy wrogi obóz Hetero zostanie zmazany
Private: Zważywszy na fakt, iż wargi sromowe
To tylko wargi - bez języka [więc i bez prawa głosu]
Cieszę się, iż mogę chociaż myśleć penisem.
Czerwone wino, jak miłość… od paru lat się nim krztuszę
Smakuje jak czerwony barszcz zmieszany ze spirytusem
JackBodar, 14 february 2011
Adamie! Patrz, Adamie!
Tu jest jabłko! Będziemy mieć śniadanie!
Ewka, Ewka!
Nie podchodź do drzewka!
JackBodarCrew przedstawia:
Ewa - Pierwsza kradzież nieudana
Czy też prekursorka
Otyłości wśród kobiet i łakomstwa
W kinach od trzeciego marca
JackBodar, 16 february 2011
Katalizator w reakcji publikowania
Obiadu
Sprowadza mnie
Na dół
Czy ja piję ZA DUŻO?
Nie! Po prostu inni mają problem
ZA-DU-ŻO pretensji
Pre-pretensje, gdy chociaż zerknę
Na portfel
To co? Pijem coś dziś?
Będzie fajnie
Ciało poklęczy w okolicy tęczy
Później wtuli się w Kiblencjusza Wielkiego
Szukając Posejdona na dnie
A umysł i tak nie wyrwie się z pajęczyn
JackBodar, 26 february 2011
Ziemia - 11 razy mniejsza od Jowisza
Jowisz – 10 razy mniejszy od Słońca
Giganta, który promieniami chwyta
Podobno wszystko, czyli koniec końca
Obciach, Słoneczko drogie! Twoja Boskość umiera
Bo jesteś 60 razy mniejsze od Rigela
Antares, to 448 słońc
A VY Canis Majoris – 2100
Mamo! Daj spokój
Nie chce mi się iść do sklepu
JackBodar, 18 january 2011
Zabić. Wszystkich. Tak.
Zgładzić drani! Zranić! Zabić za nic!
Roznieść. W drobny mak.
Rozsiać śmierć do możliwości granic.
Zabić. Wszystkich. Jednym ruchem.
Kto przeżyje, to zostanie. Zabity.
Zniszczyć. Wszystko co kruche.
Czyli wszystko. Od ziemi do orbity.
JackBodar, 20 january 2011
Nie martw się!
Życie jest piękne
Słyszy dzieciak ze złamanym sercem
Nie martw się!
Wszystko będzie dobrze, zapomnisz
Słyszy idiota nie wyłapujący ironii
Blablabla!
Chodź na flaszkę
Słyszy facet, gdy... tfu! Zawsze
Nie martw się!
No już nie płacz, bądź silna
To słyszy kobieta, a nie powinna
Nie martw się!
Kiedyś Ci przejdzie
Słyszy od życia ten, kto znalazł szczęście
JackBodar, 12 february 2011
Kable... tu, tu, tam, tu, tu i tu
Prąd... tu, tam, tu, tam, tu i tu
Technologia... tu, tu, tam, tu, tu i tu
Bomby atomowe, wojna... i chuj
Czemu mój żołądek nie trawi gruszki zwykłej
Tylko banano-jabłko-gruszko-śliwkę?
Spokojnie! Genetyka, chemia, fizyka pójdą dalej
Za parę lat owoce odpowiedzą same na to pytanie
Czemu w domach jest tyyyyle kabli?
By się powiesić na nich 5 minut po globalnej awarii?
Czemu badamy czarne dziury, gdy człowiek
Nie może załatać dziury budżetowej?
Stoję, tu gdzie wszystko, wszystko co moje
Pobudka! Mimo wszystko - czas wszystko chłonie
Kartki z kalendarza opadają na dół i na zawsze
Technologia nie uodporni je na grawitację
JackBodar, 31 january 2011
Siema ziom! Nie widziałem Cię z tysiąc lat!
Ha, ha! Co jest mordo? Co u Ciebie brat?
Tak? Co Ty gadasz? Syn po studiach i dwójka wnuków?
Ale Ty się ożeniłeś z tamtą, co poznałeś na facebooku?
Aaaaaaa! Jej „Lubię to” miało w sobie jakiś urok!
Nie, no coś Ty, ja walczę z tą prokuraturą
Jak to "za co?" Nie pamiętasz? Nie bądź głupi!
Może inaczej – Dopalacze. Coś Ci to mówi?
No właśnie, zamknęli. Ale wiesz, ja działałem jeszcze
Racja! Wóda, ziółko i foty na grono – to było najlepsze
Ha, ha! Pamiętam, ale ty nie byłeś, kurwa, lepszy!
Na imprezach się nap... by włączyć swoje mp3
A słucham muzyki, słucham jak widać
Wczoraj ściągnąłem z 10 giga
Ach, te mp3, potem iphony, teraz to jest zabytek
Ta, dzieciaki się zdziwiły, jak zobaczyły płytę
Może im pokażę kiedyś takie starocie, zobaczę
Ale wiesz, Ci młodzi, to teraz mają inaczej
Wiesz, no już nie gadaj, nie są wcale tacy mali
Ale czy któryś wie, co to jest ‘Taniec z Gwiazdami” ?
Myśmy się wychowali na tym, to jest wręcz tradycja
Coraz gorzej, młodzi nie mają teraz dzieciństwa
Też się boję, dawno temu było „Bóg, honor, ojczyzna”
Jak byliśmy mali, to „Seks, mp3, WWW”… a idź tam!
Nie chcę wiedzieć, co będzie za parę lat
JackBodar, 10 october 2010
Jest noc - wszyscy bezradnie szukamy ujścia światła
Jest dzień - stwierdzamy, że światło drażni za dnia
Samotność - za towarzystwo oddalibyśmy wszystko
Społeczeństwo - zamiast "Witaj!" mówimy "Idź stąd!"
Szczęście - krzyczymy "Chwilo! Trwaj wiecznie!"
Smutek - myślimy "Czy to się skończy wreszcie?"
Poszukiwanie - nie znajdujemy drogi do skarbu
Omijanie - wyśmiewany ten tropicielski absurd
Zima - drażni nas śnieg, fakt, że spadł
Lato - irytuje nas jego ewidentny brak
Przyszłość - szukamy jej obrazu w magii, zaklęciach
Przeszłość - nie chcemy jej pamiętać
Mamy czas - relaksujemy się, spokój i brak napięcia
Brak czasu - brak spokoju i relaksacyjne napięcia
Nienawiść - pomocna dłoń ląduje na krtani oponenta
Miłość - pomocna dłoń, lub zbliżone nocą serca
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma