29 września 2019
rozpływam się w powietrzu jeden raz
obserwujesz
patrzysz na dłonie
krążysz koło mnie
ćma wokół świecy
ziemia niesie nas w przestrzeni
ciągną się dni długie noce
gwiazdy jak hologramy plejady
czarne dziury meteory planety złote
słońce wysoko daje ciepło spokój
mikrokosmos dźwigam w sercu
na dłoniach skóra wygładza
głodny eteru nasycam się tobą
cud życia nie przemija siłą natury
żyj dopóki silna rzeka niesie ciężkie wody
zamykam oczy by ich nie otwierać drugi raz
zamknięte drzwi do prawdy
mam klucz by odblokować garść słów
spisanych w starych brązowych księgach
18 września 2025
jeśli tylko
18 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt