27 grudnia 2018
krew i biel
mam prośbę nie patrz na mnie doskonale
jakby za chwilę sfinalizować miałby się świat
świat o który walczyłem z samotnym sobą
na wargach masz krew
dotykasz okrutnie moich ramion
pozostawiając ślad palców
boli mnie bardziej niż ujemny sen
dusza cierpi podkurczona w nicość
w głowie pełno myśli nieprzydatnych
źle życzysz przecież wierzysz
mi zakazano umierać
życie wieczne piekłem na Ziemi
biała koszula kilka kropli krwi
ranisz ciało i ducha słowem smutnym
na twarzy z gramem rozkoszy
pojawiałem się za szybko
znikam
w wewnętrznej świadomości
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat