4 november 2018
Niczyja
byłaś inną odległą nie do zdobycia
piękną i czystą byłaś ziemią niczyją
pachniałaś zeszłym latem
chciałem się zapoznać lecz odwaga uleciała
dla nas czas się zatrzymał
księżyc i słońce
na niebie chmury
my pośród nich we dwójkę
kontur twój na wieki pod powiekami
bezradnie pisałem listy
obgryzione paznokcie
nie umiałem pokonać nieśmiałości
wiedziałem że to ty jesteś tą
o której się marzy
spotkały się nasze wspomnienia
powiedziała że myślała o mnie
nieśmiało upływał czas
we dwoje można wszystko naprawić
dla nas czas się zatrzymał
księżyc i słońce
na niebie chmury
my pośród nich we dwójkę
kontur twój na wieki pod powiekami
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga
21 october 2025
Jaga
20 october 2025
ajw