1 february 2016
Tkanka bliznowata
Dookoła żywa materia
języka. Zdania złożone na wyższym
poziomie.
Nie wiedząc jak oddychać
wulgarnie grzebię palcem
w otwartych ranach proroczych wizji.
Ślepy, przyziemiony, koncentruję się w rejonach
bliskich piekłu i wszystkim grzechom
cielesności.
Tysiąc i jeden smaczków,
które tu zwykliśmy nazywać życiem,
drażni zmysły.
Powoli tonę w ulicach. Po fakcie zejście
zarośnie. Później zachłanne kroki zedrą
strupy.
Do gołej skóry miasta. Koniec.
Albo początek.
5 november 2025
wiesiek
5 november 2025
wiesiek
4 november 2025
Jaga
3 november 2025
wiesiek
2 november 2025
absynt
2 november 2025
wiesiek
2 november 2025
ajw
1 november 2025
wiesiek
31 october 2025
Jaga
22 october 2025
Jaga