Nesca, 9 november 2014
Chciałabym, żeby było inaczej.
Nie bać się, bo nie tęsknić nie potrafię.
Ile razy mozna zaczynać od początku?
Z dwojga złego lepiej niż od końca.
Nie umiem Ci ułatwić. Nie pytaj czy chcę.
To był trudny rok i wcale nie łatwiejszy
od poprzedniego. O następnym wolę
jeszcze nie myśleć. Na razie.
Nesca, 5 november 2014
Słowo klucz brzmi chyba.
Jak zwykle nie wiem.
Jestem tym wszystkim zmęczona
i to bardziej niż poprzednio.
Nie chcę po raz kolejny
czuć się nie dość dobra.
Czytać między wierszami
jak to znowu nie wystarczam.
"Oświadczyłaś mi się, pamiętasz?"
Nie mniej niż,
że dotąd nie zaakceptowałeś.
Nie rób tego, proszę.
Nesca, 2 november 2014
"Jakiego koloru są Twoje oczy?"
Dzisiaj wszystko mam szare, więc nie wiem.
"Powiedz, jesteś szcześliwa?"
A to jest podchwytliwe pytanie?
Kiedy byłam usłyszałam, że
podobno lepiej piszę smutna.
Nie poświecam się aż tak.
Jak zawsze "upij mnie proszę."
Nie chcę zostać teraz sama.
Planuję kupić sobie kota,
ale na razie sam rozumiesz.
Nesca, 31 october 2014
Jak to szło?
"Szczupła albo szczęśliwa."
Okazuje się, że żadne z powyższych.
Nawet nie wiem czy wolno mi za Tobą tęsknić?
Nieoficjalnie nie mam się z kim napić.
Ani pogadać o facetach.
"Nie mogę się z Tobą ożenić
skoro wyjechałaś."
No właśnie, i po co?
Nesca, 26 october 2014
Budzę się w środku nocy
i czytam Twoje maile.
Mam ochotę na wino
i kolejny raz odpisać.
Tę drugą zwalczę.
Napisz. Nie z tęsknoty,
ale żebym mogła się wyspać.
Nesca, 24 october 2014
Nocą rozmowy są tańsze.
Nasze randez vous na fejsbuku
wręcz bezpłatne.
Dawno nie randkowałam
i nadal nie chcę.
Z Tobą jest wręcz naturalnie.
Regulrnie Ci się oświadczam.
Tak długo się znamy.
Tym bardziej wiem,
że masz możliwość mnie zranić.
Często mi się zdarzało.
Nesca, 20 october 2014
Jesteś pytaniem retorycznym
albo nawet podchwytliwym.
Bo "czy my jesteśmy tu
za karę?" Milczysz.
Przeglądam zdjęcia z liceum.
Wszystko mam inne,
włosy dłuższe, złudzeń mniej.
Nie jestem tak głupia ani
naiwna jak myślałeś.
W ramach świętowania
nie odbiorę, Ty nie odddzwonisz.
Przypomnij mi swoje imię?
https://www.youtube.com/watch?v=MU8B4XDI3Uw
Nesca, 16 october 2014
Zaplanowałam już pogrzeb.
I zamówiłam termin na tatuaż,
żeby mieć po co żyć.
Wiem na pewo, zależy mi.
Ta chcęć podzielenia się z Tobą,
kiedy jest dobrze.
"Nie wymaga pani interwencji
neurochirurga."
Słowa mają moc.
Nesca, 15 october 2014
Chce mi się zyć.
Wstawać.
To jest takie nadzwyczajne.
Potrzebuję się tym podzielić.
Jutro idę na tomograf.
Sam fakt jak bardzo się boję
mówi, że jest lepiej.
I przypomina ile jest do stracenia.
Nie patrz tak, nie Ciebie miałam na myśli.
Nesca, 12 october 2014
Mieliśmy mieć dla siebie nieskończoność.
Wyszło jak zwykle.
I nie chodzi o związki czy inne bzdury.
Ostatnio czuję się bardzo źle,
czyli znowu umieram.
To mi się kojarzy
ze szpitalnymi ścianami
oraz masową utratą przyjaciół.
Na szczęście w tej dziedzinie
nie chodzi o jakość.
Boję się kolejnych badań.
Wniosek: już chcę.
Nesca, 7 october 2014
"Chcesz ukarać wszystkich facetów
za jego przewinienia albo
to czego nie zrobił?"
Odwrotnie, ale pewnych rzeczy
nie da się zapomnieć.
Nawet jeśli oprócz grupi krwi
i nazwiska nic nas nie łączy.
Od dłuższego czasu myślałam, że
już się tak nie zapalam.
Poczułam to wreszcie.
Być może po raz pierwszy.
Skończyło się szybko i z hukiem.
Masz tak bardzo pod górkę,
że aż współczuję.
Możliwe, że ten nieodparty urok Ci ułatwi.
Ja nie umiem, choćbym i chciała.
Nesca, 3 october 2014
Pisałam już o bliznach.
Tych we mnie, które
nawet jeśli ostygną lub przyschną,
nadal są rozdrapane.
Nie zagoją się nigdy.
Niczego już nie wiem na pewno.
"To też jest do przepracowania."
Kurwa. Wiem, a Ty znowu
mówisz do mnie jak do pacjentki.
"Mam wrażenie, że się od siebie oddalamy."
Ja też, ale z reguły
nie mówię głośno o uczuciach.
To kiedyś było ważne, jednak
ostatnie kilka miesięcy obfituje w podobne historie.
Nesca, 1 october 2014
Dostałam okropny opieprz,
gdy pisałam o tym jak nie chciało mi się żyć.
Jakby ktoś jeszcze nie wiedział,
że nie potrafię kokietować.
Pomylili wołanie o sens z tym o pomoc.
Mimo wszystko jestem wdzięczna.
Nie znajdę go olewając szukanie.
Przyjaciół dużo łatwiej mi gubić.
Korekcja blizn okazała się
potwornie bolesnym zabiegiem.
Jednak te we mnie
nie wygoją się nigdy.
Są niezauważlne niezamierzenie.
Nesca, 21 september 2014
Okazuje się, że bez szpilek
też mogę być imprezowiczką.
Bardzo szaloną.
Obiecałam świętować życie i to robię.
Kilka miesięcy i inny on
w prwie każdym wierszu.
Na papierze dzieje się więcej.
Nie tylko to było bez sensu.
Na szczęście ostatnie kilkanaście
nie jest. Ty też nie chociaż
podświadomie zakładam, że
to się nie uda. Odkąd
'oglądam Premier League i tęsknię'
mi nie wystarcza, jestem tego pewna.
Boję się, ze to ja jestem tym
zgubionym w tłumaczeniu elementem.
Nesca, 16 september 2014
"Dawno żadna kobieta nie mówiła,
że jestem słodki."
Wyjątkowo nie ironizujję, więc uwierz.
Ostatnie dni były strasznie i uświadomiły mi,
że nie umiem być z tym sama.
Już nawet nie chcę.
Pragnęłam by tu był,
zatem nie zdiwiło mnie,
gdy nie znalazł czasu na SMS.
Mam pełno takich historii.
"Liga Mistrzów czy jakiś film?'
Zgadnij.
Nesca, 10 september 2014
Była jakaś durna piosenka
o spełnianiu się życzeń
w czasie pełni.
Dzisiaj nie znam żadnej
jeśli nie jest Myslovitz.
A w marzenia już dawno nie wierzę.
Taki księżyc tylko utrudnia.
Co nie znaczy, że dotąd byłam
łatwiejsza lub milsza.
Znowu zostawisz mnie z tym samą
na wiele dni, bo przecież
"zrobiłbym dla Ciebie wszystko".
Jeżeli ufać spadającym gwiazdom
to chciałabym tam być.
Albo już nigdy nie tęsknić.
https://www.youtube.com/watch?v=SYM-RJwSGQ8
Nesca, 8 september 2014
Jestem bezbronna
i znowu nie rozumiem.
Zapominam jak być suką
chociaż się staram.
Wystarczyło jedno tęskniłem,
żeby mi przeszło.
Nadal nie wiem czego chcę,
ale coraz częściej myśle o Tobie
w tych kategoriach.
Nesca, 6 september 2014
Skończyło się zanim się
na dobre zaczęło.
Może i słusznie, bo mówił do mnie tak,
że przestawało mnie to wszystko przerażać
A ja wolę się bać.
Nawet jeśli w życiu
potrzebujemy złudzeń.
Wczoraj w klubie chyba był ten bliźniak,
ale obiecałam się uspokoić.
Nesca, 2 september 2014
Pamiętam, że przed operacją
lekarz tłumaczył mi jak to po
mogę doświadczyć "ubytków intelektu."
Nie zauważyłam żadnych poza
nowo nabytą pasją do seriali.
I teraz się zastanawiam cz Ty
też do nich należysz.
Przecież musisz mieć jakieś wady.
Nesca, 1 september 2014
Jak tak dalej pójdzie,
to zacznę czytać Grocholę.
Jest mi dobrze.
Nadal nie widzę sensu
i nie rozumiem.
Pragnę żebyś tu był.
Ten wers dopisał się sam.
Nesca, 31 august 2014
Dawno nikt tak do mnie nie mówił.
Być może nigdy.
Nie tylko do tego się nie przyznam.
Boję się. I nie rozumiem.
Pozwalam sobie być bezbronna,
czasem też nieumalowana.
Jestem nieprzyzwyczajona
najbardziej do jak bardzo chcę więcej.
Nesca, 26 august 2014
"Od razu Cię zauważyłem jak szłyście.
Skojarzyłaś mi się z bajką."
Stary, współczuję dzieciństwa.
Bez sensu to wszystko, jak przedawkuję
czekoladę to i tak nie oddzwonisz.
"Czego Ty właściwie chcesz?"
A czy kiedykolwiek wiedziałam?
Zdecydowanie nie rozumieć.
Ani tęsknić już też.
Jednak czuję, że będę.
I to długo.
Tu co ważne należy docenić,
może przetrwa również kilometry.
Gówniane weź sobie, bo nie wytrzymało.
Mam żałować?
Nesca, 24 august 2014
"Na początku Cię nie polubiłem,
ale teraz myślę, że jesteś spoko."
Zgadnij. Miałam to gdzieś
i nadal mam.
"Z tym podejściem,
musi być łatwiej."
Podobno. Strasznie
nie lubię mieć racji.
I już nawet nie chcę.
Rozumieć także.
Nesca, 17 august 2014
Nie chce mi się żyć.
I zanim Ciebie też nazwę głupią suką,
błagam nie chodzi o jakieś durne szpilki.
Kolejny melanż wiele nie zmienił.
Nie mam już siły płakać,
ani odwagi nic z tym zrobić.
Jestem tu żeby sobie otwarcie pomarudzić.
Nesca, 7 august 2014
Jestem okropnie rozkmiękczona.
Zapominam jak być Nescą.
Jednak obawiam się dużych słów
i myślenia o "zawsze" .
Ale mimo to, pozwalam Ci
na wiecej niż sobie dotychczas.
Obiecaj mnie nie zmieniać, bo
sama przestałam to kontrolować.
Nesca, 4 august 2014
On potrzebuje, żeby ktoś
się troszczył, kochał i
co najważniejsze czekał.
Mnie nikt nie nauczył
żadnego z powyższych.
I za przerażający uważam fakt,
że chciałabym mu wszystkie ofiarować.
A przynajmniej podjąć próbę.
Nesca, 3 august 2014
Przez bardzo długi czas nie chciałam żyć.
Nadal nie jestem pewna.
Nie lubię planować, a bez tego
trudno widzieć sens.
To zabrzmi banalnie, ale w Twoich oczach
mogłabym zobaczyć odpowiednik.
Sama mówiłam, że nie zawsze
musi być jakieś potem.
Daj mi chociaż jutro.
Ten koniak wygląda dość blado.
Moralność? Tak, ale porozmawiajmy
o rzeczach realnych.
To zmieszane z wódką?
Nesca, 30 july 2014
Miałam sen, że się kłóciłyśmy.
Nie tęsknię za tym.
Ale skoro mam dobre wyniki,
spodziewam się zakończenia
lat tłustych między nami.
Nie umiem nie płakać
myśląc o tym.
Nawet pisząc tekst.
Przepraszam nie jest
puentą ani początkiem.
Nesca, 22 july 2014
Ostatnio co najmniej
raz w miesiącu umieram.
A przynajmniej jestem o tym
głeboko przekonana.
Im więcej się zastanawiam,
tym bardziej głupieję.
Pomyślałam,
że mogłabym być z nim szczęśliwa.
I straciłam ochotę,
nie tylko na randki.
Nesca, 21 july 2014
Kiedyś mówiłam jak to
nie mogłabym być tą drugą.
Potem, że niechcący i już nie.
Teraz patrzę na Ciebie
i jeśli chodzi o "nigdy"
to nie jestem pewna.
Natomiast "więcej" chcę.
Bardzo. W dużych ilościach.
Nesca, 17 july 2014
"W życiu cholernie potrzebuje być kimś dla kogoś."
Ja nie.
Najlepiej wychodzi mi bycie nikim,
ale próbowałam obu opcji.
Najbardziej samotna czuję się myśląc o tym.
Pewnie znowu czegoś nie rozumiem.
Zawrócił mi w głowie na tyle mocno, że
zapomniałam jak lubię nieparzystość.
To nie znaczy, że jestem gotowa z niej zrezygnować.
Z niego chyba też nie.
Nesca, 13 july 2014
Boję się otworzyć drugie oko.
Nie potrafię nie grać,
a nie wiem jak to zrobić bez obcasów.
Mundial się kończy,
a wraz z nim moja wyjątkowość.
Lubię być nieparzysta.
I wszystko to czego jeszcze rok temu
sobie nie wyobrażałam.
Oczywiście, że Ci nie opowiem.
Nesca, 11 july 2014
Patrzę na Twoje ramiona
i boję się, że zapomniałam jak być zołzą.
Kilku innych rzeczy też.
Nie wiem czy potrafię powstrzymać się
od przypominania sobie, nie tylko tego.
Nie chciałabym znów być bezbronna.
"Nie lubię kobiet w trampkach."
Hmm, coś tam jednak pamiętam.
Nesca, 7 july 2014
"Gąski przychodzą i odchodzą,
a kobiety takie jak Ty należy zatrzymać ."
Fantastycznie. Rozumiem,
że zdjęcie Twojego penisa miało to na celu.
Komplementowanie kobiety na dzień dobry.
Minimalizuje Twoje szanse.
Jeśli jest ładna to to wie.
"Dziwna jesteś."
Nesca, 7 july 2014
Spotkałam Cie dwa razy
jednego weekendu, żeby
przekonać się, że
to nie tylko fantazje.
Wystarczyło zrozumieć,
że już nigdy więcej, żeby
nabrać pewności na
życie w niespełnieniu.
"Ktoś tu wygląda na niegrzeczną suczkę."
Kurwa. Przerosło mnie to.
Wychodzę.
Zanim Ci powiem na co Ty.
Nesca, 5 july 2014
Kiedyś pisałam, że drugi człowiek
niepotrzebnie przypomina o samotności.
Teraz wiem to na pewno, że ją
wręcz podwaja. Smutek ma swoje
limity i głupotą są próby
przesunięcia go za granicę.
Nie chcę już pisać o tęsknocie
za tym co odzyskałam niezamierzenie.
Nie okłamuj mnie więcej, a jakoś
to zniosę.
Nesca, 3 july 2014
"U Ciebie komplement to jak śnieg w Afryce."
A jednak. O nim ostatnio mówiłam, że
jest słodki i to nieironicznie.
Ostatnio już prawie zapomniałam
dlaczego taka jestem. Przypomniałam
sobie dzięki Tobie. Zniknąłeś dokładnie
w momencie, gdy przestałam być sobą
i przyzwyczaiłam się do myśli o "zawsze."
"Chyba jednak ktoś Cię bardzo zranił."
Też czytałam Freuda, ale nie mam
ochoty na powtórkę. Na Ciebie też.
Nesca, 2 july 2014
Wcześniej było lepiej.
Nie tylko jak pisałam
potrafię dużo lepiej mówić niż rozmawiać.
Nienawidzić jest łatwiej niż tęsknić.
Znacznie.
Okłamiesz mnie kolejny raz,
przecież robisz to najlepiej.
Naiwność wywołuje niedefiniowalne
pieczenie pod skórą.
Troskę masz wpisaną w życiorys,
jeśli nie w nazwisko.
Więc czemu miałabym w nią nie uwierzyć.
Nesca, 30 june 2014
Z wielu rzeczy już
zrezygnowałam, potrafię z kolejnych.
Ale moje trampki, dżinsy, tatuaże.
Dawno nie byłam tak szczęśliwa.
"Za bardzo generalizujesz,
bo nie każdy jeden jest taki."
Tak, wiem i jeszcze
"wiersze wierszami,
a życie życiem."
Przy następnym piwie moje ulubione:
"jak Ty wyglądasz?"
No właśnie, czyli oboje wiemy
z czym pożegnam się teraz
Nesca, 29 june 2014
Trochę szumi mi w głowie.
Opary ginu, które tak uwielbiam.
Nie pomaga głośna muzyka.
Dotykasz mnie tak niewinnie
Jak muśnięcie ust o pośladki, wariuję.
Wiem.
Też mam fantazję na temat klubu.
Ręce pod sukienką etc .
Dawno nie miałam tak obcisłej.
Podejdź blizej.
Niech patrzą.
Jeszcze jeden gin.
Tylko mi nie rozerwij ubrań,
albo jedynie bieliznę.
Nesca, 28 june 2014
:*
"Boję się zakochać." Pojawia się
w naszych rozmowach zbyt często.
Jedna z rzeczy,
o których wolę nie myśleć.
Życzę Ci jak najlepiej,
lęk znajduje się poza listą.
Jest taki słodki.
A ja nieodporna na jego
ciągłe patrzenie w oczy.
Dawno nie byłam onieśmielona.
"Podobno jest gejem."
Świetnie.
Wreszcie jakaś dobra wiadomość.
Nesca, 24 june 2014
"Dlaczego jesteś taka uparta?"
Bo może gdybym nie była
pisałabym to ze szpitalnego łożka.
Jeśli w ogóle.
"Marudzisz, wybrzdzasz. W ten
posób nigdy nikogo nie znajdziesz."
Jak takiego jak Ty to mam nadzieję.
Poza tym, sam przyjdzien.
On przykładowo mógłby nawet dziś.
Nesca, 23 june 2014
"Facet to nie zabawka."
No nie mów. To zaskoczenie.
"Jesteś niemiła."
A Ty odkrywczy.
Staram się, nawet bardzo.
Nie przeklinam i uśmiecham .
Doceń! Z pamięci:
"jesteś mi potrzebny jak migrena."
Ale na szczęście
już prawie ich nie miewam.
Nesca, 22 june 2014
Chcesz znać moje zdanie?
Jest takie, że mam to w dupie,
ale przejdźmy do konkretów.
"No właśnie ta ironia, sarkazm
obrażanie wszystkich na starcie
oraz negujący stosunek.
Ty się tak bronisz."
Wiem, ale to nie moja wina.
Późno zrozumiałam jak bardzo
konieczna jest inteligencja.
"Z nim nie jesteś taka wybredna."
A możnaby? Spójrz tylko!
Nesca, 21 june 2014
Jakiś czas temu naprawdę
szczerze żałowałam, że przeżyłam.
Przypomniałam sobie w chwili,
kiedy uśmiecham się do nowej sukienki.
Zycie bywa przewrotne.
Miał to być jedyny klub, w którym
nie spotkam żadnego z nich.
Pierwszy mnie nie poznał, ten pyta
dlaczego jestem mało rozmowna.
A o czym niby?
OK, możemy zatańczyć,
ewentualnie jakiś pocałunek.
Ale to tyle.
Nie zamierzam opowiadać o sobie.
I oczekuję wzajemności.
Nesca, 19 june 2014
"Myślisz, że jesteś wyjątkowa
i nikt Ci nie może nic powiedzieć?"
Juź kilku facetom powiedziałam,
że są skretyniali, a jest dopiero środa.
Także mnie nie prowokuj.
Przez ten mundial cały czas
słyszę jaka to jestem wyjątkowa.
Bedę dopero jak sobie pójdziesz.
"Chyba się nie rozumiemy."
Właśnie, ciągle mi się to zdarza.
Nesca, 17 june 2014
Kupiłam sukienkę i czteropak.
Mam weekend, mimo że jest
poniedziałek. Idziemy?
To będą fajne wakacje.
Nie wiedziałam , że masz
brata biźniaka.
Nesca, 14 june 2014
"Jesteś. Wiedziałem,
że wrócisz. Czekałem!"
Widzę. Docieniam,
że nawet się niepotrzebnie
nie ubierałeś. Może tym razem
ożywimy ten mój sen o saunie?
Nawet nie wiem jak masz na imię.
I fakt, sama mówiłam jak
to nie jest konieczne.
Nie pozwól mi nigdy się dowiedzieć.
Zakochanie kojarzy mi się
z samotnością.
Obu bardzo się boję.
Nesca, 12 june 2014
Nie moze być zbyt idealnie.
Bądź gotowy na wszystko
gdy zaczynam zdanie od "synku".
Rozstaliśmy się, bo mi
zasłonił mecz, a grała Hiszpania.
Tym razem nie będzie seksu na zgodę.
"Ja tam wolę MMA."
To dobrze, bo moje "spieprzaj"
nie było zamarkowane.
Nesca, 11 june 2014
"Upij mnie proszę!
Nie będę chciała rozmawiać.
Nigdy nie chcę."
Tyle z przeszłości, ale
teraz jest podobnie.
Ty jesteś inny.
Jednak nie aż tak bardzo.
Jak zawsze, rozwiązanie
dobre na chwilę albo na kilka.
Ideał faceta to mężczyzna milczący.
Nesca, 11 june 2014
Strasznie mi działa na nerwy
ta całe raz się żyje, YOLO etc.
Ja akurat coś o tym wiem.
Mam ochotę zwymiotować
jak gówniarze mi dają lekcje.
Nie dlatego wychodzę sama,
ale nie każ mi tłumaczyć bo aż mnie mdli.
Nesca, 10 june 2014
"No ja mam dziewczynę,
ale co mozesz mi zaproponować?"
Wspólczucie. W tej chwili głównie to.
Żle sypiam przez upały
i pełnie księżyca.
A Ty jesteś niestety
nieostatnim kretynem w tym tygodniu.
Nesca, 10 june 2014
Panie proszą panie,
tak bawimy się najlepiej.
Całowała mnie jakbym była pierwszą.
Tak kotku, my jeszcze nie wychodzimy.
Lubię to wszystko dużo bardziej,
gdy jest takie rozmazane.
Na parkiecie jest głośno
i któś tylko donosi drinki.
Obiecała pokazać
mi coś ekstra.
"U mnie czy u ciebie?"
Na zewnątrz jakiś kretyn w rurkach
ma potrzebę mówienia do mnie
per 'kociaku'. Rownie mocną
jak moja ochota
zwymiotowania mu na twarz.
Zołza z rozbawieniem dodaje, że
jest coś podejrzanego w facetach, którzy
noszą wielkie zegarki. Wcale nie załapał
Nesca, 8 june 2014
Skarbie ta winda pędzi w dól,
niestety, nie kojarzyć
z równią pochyłą.
To już za nami - ale dlaczego smutek - widać
wciąż można upaść na naste i kolejne dno.
Celuj prosto w serce, proszę.
Bang!
Jeszcze jeden wdech, stać mnie.
Odpięte pod warstwami ubrania guzki, naciskam.
Mamy czas.
Lubisz gdy jestem w twojej głowie dwoma palcami,
bo czuć w tym wyłączność. Nie mylić
z wieczność, koniecznie.
I że cię nie opuszczę! Tylko dość prędko zapomnę.
Wszystkie inne groźby zostawiam na po kolacji.
Ale dlaczego smutek?
Nesca, 7 june 2014
Poszłam w miasto.
I nawet włożyłam sukienkę.
Jego oczy mi to wynagrodzą.
"A jak ma na imię Twoja koleżanka?"
Chyba spierdalaj,
ale nie jestem pewna.
Nesca, 7 june 2014
Mam czteropak,
weź drugi idziemy w miasto.
Już zapomniałam jak to jest.
"No chyba wiesz skoro
z nim tak rozmawiasz."
Właśnie nie do końca.
Dzisiaj sobie przypomnimy.
Nesca, 4 june 2014
Nie mogę nosić szpilek,
a dokładniej w nich chodzić.
Ale my nigdzie nie wychodzimy.
Opowiedz mi coś ładnego przed snem.
"Nie mogę. Za grzeczna jesteś."
Lubię jak tak mówisz.
Mam nie zdejmować butów?
Nesca, 2 june 2014
"Kim jest Nesca?"
Źle postawione pytanie,
nie mogę Ci pokazać,
a opowiedzieć trudno.
Męczy mnie już to wszystko.
Udawanie, strojenie, uśmiechanie.
Najseksowniej czuję się w samych trampkach.
Mało wiesz o życiu
dopóki nie pisałeś listu pożegnalnego.
O kobietach, zanim spróbowałeś mnie.
To nie jest propozycja.
Nesca, 31 may 2014
Chyba widziałam Cię
wczoraj w klubie z jakąś.
Nie mogę być pewna bo
było mi to obojętne.
Jak wszystko zeszłej nocy.
Poza tym
ja nie umiem być zazdrosna.
Jak to było?
"Nie jestem zdzirą,
ale musiłabyś być głupi żeby odmówić."
Nesca, 28 may 2014
Jak to jest, że zawsze
kiedy się spotkamy
rozmawiamy o cyckach?
"Może mamy jakiś kompleks?"
Wątpie. Mam z nimi
niewiele wspólnego,
choć dla niektórych
się takowym stałam.
Nesca, 26 may 2014
"Czego Ty właściwie chcesz?"
Bawić się, tańczyć
i zabierz mnie do klubu!
Mam kilkanaście miesięcy do nadrobienia.
"Wiesz już chyba jest
ten czas, żeby się uspokoić tak na życie."
O nie maleńki, nie z tobą i w ogóle nie.
Jest jeszcze tyle miejsc oraz mężczyzn.
Co ja Cię będę kłamać.
Ten typ tak ma.
Nesca, 26 may 2014
"Gustujesz w młodszych?"
Lubię takie maile,
nie mniej niż fakt, że to już drugi dziś.
Żadnego "może kawa?"
i innych bzdur.
Czuję się dziwnie doceniona.
Nesca, 26 may 2014
Napisze smsa, bo wypada.
I da sobie spokój z tym całym
dniem matki. Nie są nawet podobne,
odziedziczyła tylko paranoje. Ojca nie pamięta.
Woli nie analizować
I nie czyta Freuda.
Co jakiś stary erotoman mógłby wiedzieć
o jej problemach z facetami? Bzdura.
Kolację zje sama. Potem zadzwoni
by przyszedł koić
ją dotykiem.
Oraz by przy tym milczał. Koniecznie
* 4 lata temu, niewiarygodne
Nesca, 22 may 2014
"A może wybrałabyś się ze mną na paintball?"
Hmm, czyli jak się nie zgodzę na spacer
to możesz mi strzelić w twarz i to dosłownie.
Zabawny jesteś. Zaproponuj coś wreszcie,
będe mogła odmówić i skończysz ten spektakl.
"Dlaczego nie chcesz randki?"
Powiedzmy, że dobrych nawyków
nie warto zmieniać.
A ten jest dość korzystny.
Nesca, 21 may 2014
"Możesz nie zgrywać zakonnicy?"
Maleńki, ja niczego nie udaję.
Tylko komplementy działają
na mnie bynajmniej pozytywnie.
I o dziwo nie jest to arogancja,
a jedynie kwestia odporności.
"Zawsze taka jesteś?"
Powiedzmy, że często
Nie kręcą mnie te wszystkie, kawki,
kolacje, drinki, spacerki,
a Ty nic konkretnego nie proponujesz.
Nesca, 19 may 2014
"Jest to problem, ale
do przepracowania."
A co jeśli ja nie chcę?
Gdybym sypiała tylko z facetami,
w których się zakocham
groziłby mi wieczny celibat.
Przyjaciółka popłakała się ze śmiechu,
gdy powiedziałam, że jestem porządna.
Z takim wsparciem to tylko na terapię.
Nie chcę niczego zmieniać.
Akceptuję i lubię swoje paranoje.
Bardzo lubię seks i się przytulać,
całej reszty mi nie sprzedasz.
Nesca, 17 may 2014
Nie znoszę podwójnych standardów
i wkurza mnie, kiedy im ulegam.
Dlaczego nie istnieje pojęcie faceta na telefon?
Jakim cudem zawstydza mnie
mówienie o potrzebach w mojej wersji?
'Twoje teksty to hardcore, ale fajny."
Kobiecy punkt widzenia był mi bardzo potrzebny.
"Że piszesz wiersze wiem, ale nie czytam."
Domysłiłam się, że spodziewałeś się wersów o deszczu
bo gdybyś zajrzał choć raz
warowałbyś pod moimi drzwiami.
Wyrosłam z Ciebie jakiś czas temu, teraz
fajnie by było gdybyś tego chciał.
Mogłabym Ci odmówić na zimno.
Nesca, 15 may 2014
Przerobiłam chyba wszystkie rodzaje tęsknoty.
Ta jest najgorsza, mimo że Ci nie opowiem.
Niby wszystko jest jak dawniej,
ale tylko z wierzchu.
Melancholia podpowiedziała mi wzór tatuażu.
Jedno z najbardziej znienawidzonych przedtem słów.
Znowu uciekam w jakieś durne dramaty.
A najgorszym było kilka dni bez cukru.
Chociaż brzmi to surrealistycznie.
Jak wszytsko ostatnio.
Nesca, 8 may 2014
Wszystkie moje ulubione historie
zaczynają się od słów:
"On jest zupełnie inny niż wszyscy."
Jej narzeczony zgadza się, aby
dla wyładowania sypiała z kobietami.
To żadna zdrada tylko jakieś mizianki.
Nikogo nie oszukując jest mało perwersyjnie
i w końcu nie wiem czy spróbuję.
Leżę z twarzą w kałuży łez,
wyjątkowo nie wymieszanej z lodami.
Wyciągniesz mnie choć nie poproszę.
"Zostań już tą lesbijką,
bo wkurzająco mnie nie chcesz."
Nesca, 7 may 2014
Sama nie wierzę jak dwie dekady można
nadrobić w kilkanaście miesięcy.
Od początku zbudować wszystko.
Niewyobrażalny fundament.
Jakoś tak mam, że jak już coś dostanę
zostaje mi odebrane.
Zostawiłaś mnie z melancholią,
o której sobie nie opowiadamy.
Tęsknotą o jakiej istnieniu
latami nie mogłam wiedzieć.
I już nie wiem,
AA czy DDA?
Nesca, 26 april 2014
Koledzy poszli,
więc znów jesteś tym facetem, któremu dałabym się uwieść.
Pytasz mnie, czy wierzę w miłość. Zabawne.
Na trzeźwo ledwie pamiętasz moje imię.
Mówili ci, że ze mnie kawał suki.
Banda szczeniaków.
Przy kolejnym piwie zaprosisz mnie do siebie.
Udam, że nie rozumiem.
Od jutra możesz znów udawać,
że mnie nie znasz.
Nesca, 22 april 2014
A był takim brzydkim dzieckiem.
Ostatnie czego chcę w tej chwili, to wspominać.
Chociaż dla jego byłej zostałabym lesbijką.
Na dobry świąteczny początek tygodnia
wyciągnęłam z dna szafy ukochane obcasy.
Jest tak samo tylko inaczej.
I akurat dziś musiałeś mnie nie poznać.
Jestem próżna, być może i płytka.
"Uważaj jak chodzisz!"
Jest to najlepsza życiowa
rada jaką słyszałam ostatnio.
Nesca, 15 april 2014
Jedna z niewielu moich zasad brzmi
Nigdy nie podrywam zajętych.
"Z nim przecież spałaś?"
Tak, ale ani razu nie flirtowałam.
Zresztą.
Seks nie był błędem,
tylko fakt, że
pozwoliłam mu przy sobie zasnąć.
Mieiącami
każdego papierosa nazywałam ostatnim.
Ciekawe czy tatuaże też kiedyś rzucę.
Nesca, 12 april 2014
'Podoba się Twój nowy tatuaż.'
Tak, dziwne zakończenie monologu
o rozmiarach Twojego penisa.
Dużo bardziej interesują mnie
oczy kolegi, z którym przyszedłeś.
Nie mów jeśli jest gejem.
Niech mi się chociaż przyśni.
Nesca, 22 march 2014
Jest nowa moda ozdobne blizny.
Podobno ma wyprzeć tatuaże.
Mam jedną i z założenia nie była dekoracyjna,
a moich dziar nic nie wyprze.
Podobno są niekobiece i z nimi mam mniejsze szanse
na znalezienie sobie faceta.
Odwrotnie.
Typ, któremu się nie spodobają ma prawie zerowe.
Nie wiem dlaczego,
ale akurat jego pijane maile zachowałam.
"Ustatkowałem się.
Nie jestem już tym samym człowiekiem."
Świetnie, gratuluję. Po cholerę mi to mówisz?
Nesca, 15 march 2014
Pisałam już kiedyś,
że nie wyglądam na sierotkę.
I bardzo długo mi zajęło,
żeby tak było znowu.
Swoje w końcu przeszłam.
Chcę żebyś się ze mną pieprzył,
zamiast próbować opiekować.
Zawsze byłaś bardzo wybredna.
Kiedyś nie i skutki są opłakane.
Nesca, 11 march 2014
Są osoby, których nigdy nie widziałam na trzeźwo.
Może i słusznie.
Te rozmowy są nieznośne, nie mniej
niż wnioski jakie z nich wyciągam.
"A co Ty byś zrobiła na moim miejscu?"
Kopnęłabym go w dupę, ale
skoro i tak tego nie zrobisz
porozmawiajmy o rzeczach realnych.
"W porządku jest mieć
fantazje erotyczne z nieswoim facetem?"
Nie wiem, ja nigdy nie miałam z własnym.
Nesca, 8 february 2014
Kiedyś pisałam, że boję się igieł
i zaraz potem zrobiłam kolejny tatuaż.
Zamiast konsekwencji mam świetny gust.
"A co jeśli jestem tak przystojny,
że się we mnie zakochasz?"
Maleńki, ostatni raz przeżyłam coś podobnego
w salonie Jimmy Choo, więc nie grozi mi.
Swoją drogą miło, że się troszczysz.
Nesca, 27 january 2014
merlot na odwagę
lubi ten kolor
nie miała czerwonych
właśnie nie miała wcale
w końcu to ostatni egzamin
wchodząc zakołysała się na obcasach
chemia jest jej mocną stroną
ale nie ta organiczna
musiał ją oblać
bo tak bardzo chciał zaliczyć
* strasznie stary tekst,
ale odświeżam jako dobry omen, bo gdy go napisałam
to zdałam śpiewająco, Trzymajcie Kciuki!
Nesca, 4 january 2014
Zastanawiam się dlaczego
tak często robiliśmy to przez telefon
skoro mieszkał ulicę dalej.
Zawsze chciałam być tą pierwszą
i nie jestem dumna z bycia drugą.
Za to z wierszy napisanych wtedy bardzo.
Nesca, 31 december 2013
Jeżeli są wyrzuty, to jest grzech.
Nawet jeśli nie wierzysz w boga.
Z tych siedmiu głownych
to pamiętam zdradę, chociaż
jeśli się nikomu nie obiecywało?
I zaniechenie, bo może kiedyś
Ci to wszystko przeczytam, i zrozumiesz
a ja wybaczę nam te dzieścia lat.
Wtedy wydawało mi się, że jestem zakochana,
później, jak to nie potrafię bez niego żyć.
Na koniec umiałam, ale nie chciałam.
Jednak sam sprawił, że zmieniłam zdanie.
Podobno nie można tęsknić do tego,
czego się nie miało. Lub zwyczajnie się nie zna.
W moich życzeniach dla Ciebie :
abyśmy się dowiedziały.
Nesca, 7 december 2013
Facetów za którymi biegasz,
jmogłabym mieć po zarzuceniu włosami.
Moźe jest mało lirycznie,
ale mrzonki o Nike porzuciłam
na rzecz pragnienia powrotu do dawnej sprawności.
Nie masz prawa mnie krytykować ani oceniać.
Nie Ty!
Nesca, 1 december 2013
Koleżanka przedstawia mi nowego faceta
słuchając go, mam ochotę kupić jej wibrator.
To nie jest tak, źe ja nie lubię ludzi.
Niektórych nawet bardzo,
pozostałych staram się unikać.
Faceci w tym mieście mają
bardzo krótki termin przydatności.
Z drugiego końca Polski na lepsze jej nie wyszedł.
"Pojedźmy do Miaimi, co Ty na to?"
Wybacz, ale nie sądzę aby tam było lepiej.
Nesca, 3 october 2013
Moje nogi na Twoich ramionach,
masz mnie spoconą, ale ubraną
i zero szans na zmianę kontekstu.
Nie tego chciałam, ale w tej pozycji
nie wypada zapytać jak masz na imię.
Tak dawno się nie czerwieniłam.
Na skypie :"Potrzebujesz zobaczyć
w spojrzeniu faceta całkowitą akceptację."
Może albo te czarne oczy w weekend.
I wystarczy już tych pytań "co dalej" .
W końcu nie zawsze musi być jakieś "potem".
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
16 may 2024
1605wiesiek
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma