10 may 2015
pozdrów ode mnie Królową- odświeżam
Cała jestem pokryta tęsknotą jak skórą.
A na niej tatuaże z różnych miejsc w twojej głowie.
Wstydliwe.
Ale pokazuję im, kiedy pytają.
Wypełniona wilgotnym pożądaniem przeciekam, gdy nikt nie patrzy.
Od dawna wiadomo, że wódka wypala smak równie dobrze jak łzy.
W szufladzie z bielizną sterta wciąż zaklejonych kopert.
Wiem, że wrócisz.
Jeszcze tylko rok, miesiąc, samochód, odkurzacz i robot kuchenny.
Mdli mnie od dotrzymanych nieobietnic i tych spojrzeń,
co wcale o ciebie nie pytają.
W kolejnym liście będę znów twarda i niezależna.
Uwierzysz i nie będziesz wnikał.
Jesteśmy tacy nowocześni.
19 march 2024
The Pain Was Not YouSatish Verma
18 march 2024
1802wiesiek
18 march 2024
Ruda na platynowoabsynt
18 march 2024
Art In DyingSatish Verma
17 march 2024
W gotowościJaga
17 march 2024
takie tam ćwiczenieabsynt
17 march 2024
I Will SurviveSatish Verma
16 march 2024
1603wiesiek
16 march 2024
tu i teraz, zanurzając sięTomek i Agatka
16 march 2024
Drzewo recykling 2020Marianna Małgosia Bakanowicz