22 marca 2013
22 marca 2013, piątek ( Wystarczy iskra. (święta inkwizycja depresji 2) )
Ćmy budzą się jak na gwizdek. Do wyboru przeciąganie, ziewnięcie i pierdnięcie. Czasem wszystko na raz. Zapobiegawczo wychylają nos spod kołdry. Słońce, gdy już znajdzie prześwit między roletami, uparcie wciska się pod powieki. Za oknem ludzie mącą ciszę. Machina brnie do przodu, ma się dobrze bez udziału ciem. Może wieczorem iskra latarń wyciągnie je na spacer. Trzeba zostawić choćby włączony telewizor, niech jakiś blask zaciągnie je z powrotem. Póki co jest dzień i trwa zima. Więc nakrywają się drugim skrzydłem. Na dziś to wszystko.
A może to już wiosna…
18 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt