15 october 2020
Raj że fiber
Zauważam od jakiegoś czasu
Że spełniają mi się
Twoje marzenia
Sprzed nastu lat
Chodzę z kieszeniami pełnymi świata
I w dowolnej chwili
Na dowolnej mapie
Mówię niepytany
Że jestem przygotowany
Na każde z żyć
Skaczę z księżyca na księżyc
I widzę z wysoka
Rozwarstwione jaźnie
Przeniosę cię przez tęczę
Przez garnki złota
Po grzbietach latających ryb
Do naszego raju
Raju samograju
Raju graju grajdole
Tam w dole
Raju rad
I tylko w kącie
Pod ścianą cytadel stoi
Ten zegar skurwiały
Z kukułką pod prądem
Co wybija
Wszystkie nasze rocznice
Do nogi
28 march 2024
It Is Getting DarkSatish Verma
27 march 2024
NarcyzJaga
27 march 2024
2703wiesiek
27 march 2024
To były piękne dniabsynt
27 march 2024
Drobiazgi.Eva T.
27 march 2024
Wearing The Crown Of ThornsSatish Verma
26 march 2024
Margo5absynt
26 march 2024
2603wiesiek
26 march 2024
Good ByeSatish Verma
25 march 2024
NaturalnieJaga