27 january 2025

Przysiadło deszczem

Przysiadło deszczem spocone pragnienie
jakże żywotne złocisto narożne
duszyczkę czesze by nagłym zjawieniem
zapłonął Wojciech

spytałem z drżeniem czemuż to imieniem
posyła oddech tak marnej jednostce
gdyż wierszem piecze czującym istnieniem
całkiem rozmownie

radością przenieś słowiczym strumieniem
dobroci bochen wkładając kosztownie
powiedział rdzeniem podając desenie
duchem symfonie


/Strofa saficka/


number of comments: 2 | rating: 5 |  more 

wolnyduch,  

Jak widać nie tylko pantum masz świetnie opanowane, Wojtku. Bardzo lubię strofy safickie, tak nawisem mówiąc:) Pozdrawiam serdecznie.

report |

Bezka,  

Wspaniała polszczyzna. Dla mnie melodia pięknie niesie treść. Pozdrawiam ciepło.

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1