29 listopada 2018
Niewskrzeszenia (bezsilność 5)
przedawkowałam słowa Piotrze
umarły wraz z sensem i nie ma nic
co zakwitłoby
między nami chłód droga pod prąd
i skała z którą przyjdzie się mierzyć
samobójcom
zostanie odpuszczone to nie ich wina
że ciemność pochłania światło i nie ma
gotowych aniołów ani żyznych ziem
w których można posadzić nowe
człowiek staje się ciężarem
sobie zawdzięczam ten stan Piotrze
a przecież mogłam oddzielić ziarno
wyłuskać co lepsze i na dobre
zapomnieć czym jest kara
skamieniałam
nie podniosę już oczu ani głosu
on przyjdzie we śnie
kiedy będziemy zamarzać
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53