14 czerwca 2010
...
Ja idę, dokąd ty poszedłeś.
Moje życie należy do ciebie.
Matka Ziemia,
Ojciec Słońce,
Świat odmienia
dźwigając dwa końce .
Północ i południe,
dobroć i zło,
prawo i zakłamanie,
głębię i dno.
Uśmiech łzy ociera,
kropla wody pragnienie ukoi,
wojenny front ciała rozdziera,
nienawistnych, krwią musi napoić.
Przepiękna tęcza łącząca dwa światy,
pod jej firmamentem dziecko we łzach...
Świat biedy, nędzy i świat bogaty,
maleńka prawda i kłamstwo bez dna.
21.03.2007
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek