6 maja 2010
Coda(wersja robocza)
od strony morza szybuje pył ; osiadający deszcz
uwalnia alergeniki z powietrza
jest spokojnie, krajobraz zarysowany
możemy iść naprzód a nasze kroki
gubić rytm
szybki zaciąg eldekiem, troszkę jodu
czas przyspiesza i nic nie dzieje się ponad to
co wyrasta z tła --- maj skrzy pięciolinią
i zgrabnie przerzuca nutki
napięcia. rozblaskujemy w eonie bez przydzielonego
miejsca, tamta anima jest gdzieś już poza
określonym polem widzenia rzeczy
(to na jednym wydechu)
ale z pozostałych sypie się coś na kształt
uczuć naznaczonych szlifem
trzydziestu trzech punktów stycznych
z których szybuje pył
od morza strony
maj 2010
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta