7 lipca 2010
to pamięć nie jest wieczna?
Swego czasu mówiono o nim wiele.
Głównie były to steki bzdur zazdrosnych łgarzy.
Jakimś prawem naiwnie myśleli, że znają gnojka.
A on przygotował już wszystko,
żeby dziś się powiesić.
Długo wyczekiwał, kiedy czarne wszystko się stało.
"To nieprawda!" - rzekł do siebie.
Przylaszczka leżała na stole -
tylko to mu pozostało po Niej.
Bo to Ona podetknęła mu
garść pieprzonych listków na pożegnanie i
odeszła.
On przygotował dziś wszystko,
żeby się powiesić
i też odszedł...
Teraz już nikt o nim nawet nie wspomni.
Skurwysyny.
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga