29 kwietnia 2010
o Przechodzeniu na drugą stronę
Odkrywam na skórze nowe rysy.
Drobne zadrapania pod powierzchnią.
Pozostałość po nie ukończonym w porę ruchu.
Światło stopniowo traci inicjatywę,
ustępując pod naporem mrużonych powiek.
Rzędy krzeseł przybierają nocne odcienie.
Odkładam przeterminowaną gazetę
na stos nieistotnych wydarzeń.
Napinam mięśnie płuc,
zbierając w jednym oddechu,
całe przetrawione powietrze.
Bilans strat i dokonań oscyluje,
wokół kłopotliwego remisu.
Zostało już tylko kilka godzin,
zanim jutro od nowa będziemy,
przewracać dzień na drugą stronę.
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt