24 listopada 2016
wojażer
znaczę tyle co nic
gdzieś pode mną strzeliste wieżowce
i ulice owinięte wokół nich
ciągną w dół stających na palcach
zawsze sam
nawet gdy dookoła tłum
płynie nieprzerwanie w kierunkach
wyznaczonych przez słońca
wschodzą i zachodzą z wrodzoną rutyną
wsiąkają w krajobraz
tak cicho
tu gdzie dotarłem
mgła bezszelestnie obkurcza świat
niebo uderza do głowy
i spójrz
na sąsiedniej skale
przysiadł Bóg
spokojnie struga kolejnych świętych
a może tylko odpustowe anioły
31 lipca 2025
Arsis
31 lipca 2025
absynt
31 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
absynt
30 lipca 2025
sam53
30 lipca 2025
Toya
30 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 lipca 2025
Deadbat
29 lipca 2025
wiesiek