Prezes, 26 lutego 2020
Dla uniknięcia nieporozumienia do tytułu tego tekstu dodaję słowo film, żeby nikt nie pomyślał, że piszę o polityce. Przypomnę tylko, że zimna wojna, to okres w historii świata, trwający kilkadziesiąt lat. Nie użyto w tym czasie całego arsenału współczesnej wojny, co groziło zagładą (... więcej)
Prezes, 1 lutego 2020
Skończyłem właśnie zwykłą porcję ćwiczeń w basenie i zacząłem pływanie swoim osobistym kraulem. Osobistym dlatego, że ekspertom od pływania pewnie trudno byłoby rozpoznać w moim sposobie poruszania się na wodzie ten znany olimpijski styl, ale ja pływam, jak umiem i jak mogę, bo najważniejsze (... więcej)
Prezes, 30 stycznia 2020
Czy można pisać o amerykańskiej książce po polsku? Widocznie można, bo właśnie to robię. Chcę zwrócić Państwa uwagę na małą książeczkę, której nie ma jeszcze po polsku, a kiedy zostanie wydana w Polsce, to ja już pewnie zapomnę o niej.
Książka, a raczej książeczka, o której (... więcej)
Prezes, 29 stycznia 2020
Bajka przeznaczona jest dla osób zjanących realia amerykańskie.
Dziadek podszedł do fotela i usiadł na nim ciężko, a właściwie opadł na siedzenie. A to dlatego, że dolna część tułowia dziadka była, jak zwykle w tym wieku, dużo cięższa, niż powinna, a nogi były słabsze, niż (... więcej)
Prezes, 27 stycznia 2020
Jak prawie każdego dnia pływałem sobie w basenie tam i z powrotem, ćwicząc swoje zmaltretowane wiekiem i niezbyt świątobliwym życiem ciało. Płynąc już ostatnią rundę zauważyłem w płytszej części basenu, trzymającego się ściany starszego mężczyznę. Jego ciało drgało, jakby bardzo (... więcej)
Prezes, 26 stycznia 2020
Stanisław Kwiatkowski
Mam dwie wspaniałe wnuczki, ale przyznam się, że nie umiem nawiązać z nimi kontaktu. Chodzi mi o kontakt bliski, serdeczny, żeby mnie uwielbiały tak, jak uwielbiają babcię. Kiedy tylko zaczynam jakąś z nimi rozmowę, córka, psycholog z tytułami, patrzy na mnie (... więcej)
Prezes, 20 maja 2016
Fragmenty powieści
Był w tunelu wznoszącym się łagodnie. Płynął, a właściwie unosił się w tej przestrzeni i przesuwał. Nic nie ważył, nie było go, nie istniał, tylko widział. A na końcu było światło. Nic, jasność jak w kinie, gdy zerwie się taśma. Nie światło oślepiające, (... więcej)
Prezes, 19 maja 2016
Opowiadanie
Dyplom studiów miałem już prawie w kieszeni. Pozostało jeszcze doszlifowanie pracy magisterskiej i egzamin końcowy, który bywał już tylko formalnością. Od kilku miesięcy zastanawiałem się, co dalej... Nie uśmiechał mi się zbytnio wyjazd z nakazem pracy, (... więcej)
Prezes, 19 maja 2016
Proszę się nie dziwić, jeśli tytuł tego artykułu brzmi obco. Nie ma jeszcze tego słowa w Wielkim Słowniku Języka Polskiego PWN z 2006 roku. Nie ma nawet w internetowej encyklopedii Wikipedii. Spróbuję więc opisać znaczenie tego wyrazu.
Słowo TABLOID jest zapewne Państwu znane. Chodzi (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga
3 listopada 2024
0311wiesiek
3 listopada 2024
Listopad.Eva T.
3 listopada 2024
Pokój za ziemięMarek Gajowniczek
2 listopada 2024
światłojeśli tylko