Poezja

Jerzy Kaśków
PROFIL O autorze Poezja (7)


27 stycznia 2016

Fizjonomia pospolitości

(Ksiądz i OKO, Kraków 2015, wyd. Miniatura)


Rachowały się szanse na szczęście
dumały – w ślubnych ceremoniałach
i gorzkich rozwodach -
jak przeżyć najpiękniejszy dzień życia?
 
Pierwsze gratulacje ukrywały same przed sobą
przyczyny tego stanu.
Podałem im nawet wodę święconą
jak najsławniejszy restaurator – kucharz w kraju.
 
Ojciec był ze mnie dumny,
ale tylko wtedy gdy strzelałem bramki w szkolnej drużynie sportowej.
Ciągle jednak miałem wrażenie, że nie strzelam tyle, ile powinienem.
Kończył swoją krótką modlitwę,
wstawał i odchodził.
Nigdy nie udawało się go dogonić.
 
Dopiero gdy zaczął bać się śmierci i przyszedł do kościoła
jak czcigodną pannę młodą
położyłem na ołtarzu swoje wiersze...
 
Nie miałem być poetą – ale wiersz to najpiękniejszy dzień życia
 
Ja nie będę mu uciekał
 
Pozostałem w tej monotonii.





www.wytrysk.blog.pl
facebook.com./JerzyKaśków




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1