21 grudnia 2017
21 grudnia 2017, czwartek ( życie to sztuka opanowywania demonów )
wspięłam się na kuchenny kontuar i podpieram brodę o kolana
drżenie ustaje i jest cieplej
zmiana perspektywy otwiera drogę możliwościom
wystarczy je dostrzec i chwycić
w strachu i smutku nie rodzą się piękne sprawy
gniją i umierają chęci
czas przetrzeć szafki z kurzu a okulary z tuszu
poszukać dobra wokół siebie
mimo że bliższe nam niepowodzenia i zmartwienia
zamknąć je w piekarniku i przegonić
ogrzać się w ich płomieniach
uwarzyć dobrej strawy i napełnić się optymizmem
na każdego demona jest lek
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
violetta
22 lutego 2025
Eva T.
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wiesiek
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
wolnyduch
22 lutego 2025
absynt
22 lutego 2025
absynt