21 grudnia 2017
21 grudnia 2017, czwartek ( życie to sztuka opanowywania demonów )
wspięłam się na kuchenny kontuar i podpieram brodę o kolana
drżenie ustaje i jest cieplej
zmiana perspektywy otwiera drogę możliwościom
wystarczy je dostrzec i chwycić
w strachu i smutku nie rodzą się piękne sprawy
gniją i umierają chęci
czas przetrzeć szafki z kurzu a okulary z tuszu
poszukać dobra wokół siebie
mimo że bliższe nam niepowodzenia i zmartwienia
zamknąć je w piekarniku i przegonić
ogrzać się w ich płomieniach
uwarzyć dobrej strawy i napełnić się optymizmem
na każdego demona jest lek
12 listopada 2025
normalny1989
12 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
normalny1989
11 listopada 2025
sam53
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya