8 stycznia 2016
7 stycznia 2016, czwartek ( *** )
I kiedy stanę się obłędem w ludzkiej głowie
ulotnię się jak pierwsza łza,
jak poranna mgła do góry się wzniosę.
Przybierając postać motyla
skrzydłami lazuru zatrzepocę,
przywołując odległe wspomnienia...umilknę
w tęsknocie, kreśląc maleńką łzą
niewypowiedziane słowa..."Dziękuję Ci Boże"...
22 kwietnia 2024
o co chodzisam53
22 kwietnia 2024
InkarnacjaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
2204wiesiek
22 kwietnia 2024
zapach bzusam53
22 kwietnia 2024
Sursum cordaMarek Gajowniczek
22 kwietnia 2024
SumowaniaSztelak Marcin
22 kwietnia 2024
Próbka z nowego cykluAdam Pietras (Barry Kant)
22 kwietnia 2024
Westchnienia w otchłaniArsis
21 kwietnia 2024
Demokratyczna samorządnośćMarek Gajowniczek
21 kwietnia 2024
2104wiesiek