25 maja 2015
25.05.2015
Zamknięte oczy. Nie chcę niczego przed sobą. Tylko spokoju. Ciszy. I zapomnienia. Tak ciężko naprawdę żyć. Czasem, a ostanio dość często, po prostu brakuje sił. Na uśmiech, na życzliwy gest, na wstanie z łóżka, na wszystko. Już nie pamiętam, żeby było inaczej. A przecież musiało być. Tak jak teraz nie da się żyć...
Kiedyś powiedziałam komuś, że nie daję rady, że mi źle. Nie uwierzyli. Bo ja jestem z tych "twardych". To ja daję siłę innym. Kurde, ironia losu, bo dla mnie jej brakło! Każdy ma taki moment w życiu (tak się pocieszam), że nie idzie...
Strasznie Was przepraszam za to biadolenie... Bo jak nie Wy, to kto???? Tu mogę być "rozlazłą ciapą", mogę poryczeć na klawiaturę. Nie chcę być tą odporną - bo nie jestem...
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko