linoskoczek, 20 sierpnia 2014
na drodze do ciebie mężczyźni
las pełen strachu rzeka z płaczu
idę i idę
czasami zapalasz światło w oknie
linoskoczek, 19 sierpnia 2014
już mnie straciłaś
masz pustkę w oczach kiedy pytam
o kawę każdy dzień zaczynasz inaczej
i nie wiem czy ma być czarno gorzko
czy z łyżeczką cukru zresztą wszystko jedno
przecież nie na stałe
jestem tu
rano
mogłoby cieszyć niedowierzanie
z jakim patrzysz
gdy chleb się zdaje mniej powszedni niż ja
przy tym stole
nad tym zlewem
w tym łóżku
ale martwi rozstanie
zawieszone nad nami jak monidło
czekasz aż zasłużę na miano gówniarza
i będziesz mogła płakać ile dusza zapragnie
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga