11 września 2020
Ślepota patrzenia wstecz
Miło jest mknąć przez chłodny mrok
Wilgoć wiecznego wieczora rozcinać bezgłośnie
Rwać cicho pajęcze sieci wydarzeń rzeczy zjawisk ludzi
One niestrudzenie próbują cię schwytać zatrzymać spowolnić
Ich dotyk zabawnie łaskocze twoje oczy
powodując śmiech lub w twarz uderzając
łzy z nich wyciskają
lecz od teraz wiesz już że nic one nie znaczą
Wiesz przecież
To tylko świetliki na drodze do prawdziwego światła
Oszukańcze światła które muszą przeminąć
Udające wieczne światło fałszywe latarnie
Nie pozwól im się schwytać
W dniu w którym to zrobią
uwiężą cię w sobie
Karmiąc twoim cierpieniem
Siebie nieprawdziwe wspomnienie
Ponieważ jest to jedyne istnienie
jakie możesz im ofiarować
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta
20 grudnia 2024
Na świętavioletta
20 grudnia 2024
Zamiast ibupromudoremi
20 grudnia 2024
jeszcze jeszczesam53
20 grudnia 2024
2012wiesiek
20 grudnia 2024
Pastorałka trochę kulawajeśli tylko