5 stycznia 2020
"Pewnego razu w kawiarni"
Siedzę
i ty siedzisz przecież
Wokół cicha knajpa, przytłumione światła i dźwięki
i tylko twoja twarz jest mi coraz bliższa
Chociaż nie znam ciebie
ani twojego zapachu
Wiem co myślisz
chociaż nigdy dotąd się nie widzieliśmy
Ja tylko pomagam koledze
który usiłuje się z tobą porozumieć
Siedzi obok mnie zaraz tam o całe lata świetlne
I tylko dlaczego biegną do siebie nasze ręce
nie mogę zrozumieć
Kiedy kończę za ciebie każde twoje zdanie
radosną zdumieniem ciągle drży powietrze
i choć wiem że rozstanie przerwie nasze szczęście
to niepojęte
Co jest dniem
a co nocy kosmosem
ja nie wiem
i
nie chcę już wiedzieć
Jestem i jesteś
Patrzymy na siebie i w siebie
Czy spotkam cię znowu
Czy nasze ręce nigdy nie spotkają się więcej
Nie pójdziemy nigdy więcej ręka w rękę
jakie to ma znaczenie
kiedy ja to już wiem i ty to wiesz że jesteśmy
że zawsze byliśmy
połączeni
Wiecznie
5 marca 2025
wolnyduch
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
wiesiek
4 marca 2025
absynt
4 marca 2025
Jaga
4 marca 2025
drachma
4 marca 2025
Yaro
4 marca 2025
Yaro