15 lutego 2017

koraliki gniewu

Nie wierzył kiedy swą wiarę wyznawał wśród braci
Nie umiał milczeć kiedy cierpienie zrywało kolejne warstwy
masek z nędzy resztek twarzy jego ledwo ocalonej duszy
Pogardzał tchórzostwem i chciwością zarówno
sam będąc pełnym lęków i pożądań 
Pragnął światła niczym ciemność szalona
Nie znając prawdziwej natury rzeczy sam nazywał
nieświadom że stwarza

Uwięziona ćma krąży wokół światła lampy
choć krat jej więzienia okiem nie zobaczysz

Ociemniały pająk sieć swą snuje wątłą
poszukując łupu spotyka najczęściej
jedynie gorzkie rozczarowanie
lub niewiele więcej

Światem żyję niedoskonałym i niepełnym światła
żyjąc w pustkę spoglądam lecz co jest niczym
niczym być nie może

I dlatego jestem
choć być nie potrafię
I dlatego myślę
I wierzę uparcie ja więzień
w pożywne okruchy własnych złudnych przekonań
w resztki własnej wynędzniałej prawdy
w osobiste credo
i siebie samego

Pytam Kiedy wreszcie uwierzycie
że nie pragnę tego co chcecie mi sprzedać
I choć codziennie płacić muszę i starać na nowo
Kiedy patrzę w lustro gardzę tylko sobą
ponieważ waszym wizjom się kłaniam co sens jakiś mając
żadnej dla mnie słuszności tym nie udowodnią 

Lecz że ja jeden jestem
moje racje słabe są i nieistotne 
że zysku nie dadzą - zbędna paplanina powietrza mieszanie
nie mnożąc bogactw władzy ani nie roznosząc genów 
nie wnosząc tego do świata godny jestem jedynie
zapomnienia i pogardy
O nic więcej nie proszę jak o zapomnienie
Jednak niż zapomnieć szydzić lepiej
lepiej nienawidzić
Niech więc i tak będzie
(I tak na szaleństwo odpowiem podobnym szaleństwem)

Opasłe swym szaleństwem szowinistyczne snoby
Chociaż pracą ciała kłaniam wam się przecież
z mocą się sprzeciwiam niesprawiedliwości
obłudzie
zakłamaniu (i swojemu także)
nieprawości
pożądań zgniliźnie
koszmarowi awersji
pysze ( w tym własnej) i nieprawej dumie
samozadowoleniu

Ja taki sam jestem jak i Wy lecz postanowiłem
nie tarzać się duchem przed nakazem ciała 
(dla ciała czołganie się jest rzecz naturalna)
ani nie powtarzać - wszyscy - my - tak trzeba - to złe a to dobre
I przysięgam Wam to dzisiaj uroczyśćie
choć również głupi własny przecież trzeba próbować mieć rozum



pozostałe wiersze: Prawdziwy sen, Dosyt, Ecce mortuus, Napomnienie, Zdobycie zamku Ego, Proroctwo, nieuchronność, Słodkie cytryny kwaśne winogrona, Wspomnienie pierwsze, Jak działa wojna, Naprzód! Naprzód!, Ranny pyszny ptaszek, DeadBat, Myśl o wyginięciu, Wiara, Na kamiennych schodach, Modlitwa wieczorna, wstępna, długa i bez słów, Cuda, Tajger, Objawienie, Kantyczka dla nieumarłych, Meta-Insektoida, Rozdarci, Wojna, ewolucja okupacyjna, Wara od (mojego) kotleta, Czas i wyzwanie, Cień nadchodzącej bitwy, Ta chwila wieczorna, Wierni, Oto takie czasy, comme ci come ca, Płatki wiosennych kwiatów, Owiański monolog, Wycieczka, Wojna, "Obey", Spotkanie z obłąkanym mnichem, Nie pragnę pocałunków, Zatruta ziemia, Wyrzutek, Znaki entropii, Dzieci iluzji, Dom dla obłąkanych, Poranek kojota, Rewolucja, Autoportret dziecka, Ogniste kuchenne legiony, Samoakceptacja, Sadhu I, Moja grafomania, Monte Blanco, Zamek Urojeń, Podróż, Marsz Nie-równości, Kierunek (lęki nocne), Przesilenie, MIzantrop, Ślepota patrzenia wstecz, Poznaj Prawdziwą Poezję, Czy przyjdzie oświecenie?, Antyapokalipsa ver.1, Wieczorny wypad na zamek, Prawdziwa opowieść, To co jest - ?!, Klątwa czasu, Milczenie, Refleksja po wyborach, "Jak przestałem się martwić i pokochałem bombę", Unarzędowienie, Nienawiść I, Anhedonia, Widok z mostu, Czasu młyńskie koło, Dlaczego życie jest piekłem, Dlaczego życie jest pięknem, Jeżeli jesteś, katastrofizm nieznośnej lekkości bytu, Indie, Pałac - sala pierwsza, kondycja człowieka, Spojrzenie wstecz, Kamień, Powiedz, Przeterminowany, Głód, Oparcia, "Pewnego razu w kawiarni", Przybyłem milczeć, Zimowa Eucharystia, Miejsce kaźni jako źródło wolności, Nie lękajcie się, Zasadniczy cel, Oto ja: niewierny, Podróż, Myśl o przetrwaniu, Litania do mojego pracodawcy, Być człowiekiem, Kim jestem, Oto życie człowieka, Myśl, Nowa liturgia, Myśl o potrzebie, "Pierwszy wykład", "Czegoś szukamy jeszcze?", "Dzisiejsze wojny religijne -epitafium", "Rzeźnie", "Witaj skarbie", "Mój mały lęk", "Mrugałeś", "tak trudno chodzić w świetle", Szczęście - rozmowa z Szefem, "niewiersz", "Wybieram niewiarę", "Życie na kredyt" - z: rozważania, "Ona on ono Tańczy", "Pomiędzy głosami", "jeszcze próbuję", "Moje wspomnienie trwać będzie", "Zobaczyłem Twoją twarz", Plama, "Ikar zażegnany", "Kamień na kamieniu", Miazmaty, Rezurekcja i zdumienie, do mojego wewnętrznego dziecka, Biel, Nie musisz pamiętać, Słowo od mizantropa, Kolejny kiczowaty dzień, Nic właściwie nie czynię - rozmyślanie 2, "rewolucja I", „Postęp”, Usłysz ciepły deszcz w bambusowym gaju, Kosmiczna kuźnia, Kosmita w dojo, Dojo I, Oda do przemocy, Gigantomachia, koraliki gniewu, "Zabawa z czasem" z: "Aforyzmy", Z: "Aforyzmy" cz.2 -"Życie", Upadłe anioły nie robią pizzy, Aforyzm 21/10/16, Kintoki, Iluzje, Ucieczka od sumienia, Lustro, Czas Apokalipsy, Quo vadis Homo - grafomania I,

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1