Relewantna | |
PROFIL O autorze Przyjaciele (1) Poezja (37) Proza (1) Fotografia (1) Pocztówka poetycka (1) |
Relewantna, 13 lipca 2013
Chciałam wstrzyknąć ci
Truciznę zdrowego rozsądku
Zatruć toksyną
Logicznego myślenia
Wprowadzić do krwiobiegu
Rozszerzacz horyzontów
Skazić mózg rozumem
Jednak
Nie warto, szkoda jadu
Lepiej zostawić go do obrony
Relewantna, 13 lipca 2013
Czytam z zaciekawieniem
Puste kartki pamiętnika-
Jest za późno,
Aby wypełnić je słowami
I za wcześnie,
Aby wyrzucić pamiętnik
Czy ty też umiesz czytać pustkę?
Relewantna, 8 lipca 2013
Nie chce mi się dzisiaj wstawać
Na spotkanie z nowym dniem
Świat ostrzy na mnie pazury
Wolna jestem, kiedy śpię
Nie chce mi się dzisiaj wstawać
Aby zbierać resztki chwil
Nie mam chęci brać i dawać
Po to, by wypełniać sny
Wczoraj łapałam małe króliki
Jutro będę uważać na wnyki
Lecz dziś nie chce mi się nic
Muszę się przed światem skryć
Relewantna, 6 lipca 2013
Ona dziś pracuje zdalnie
On studiuje stacjonarnie
Oni znają prawne kruczki
A one handlowe sztuczki
Ona wciska ludziom kit
On rano sprzedaje szit
Uzyskał certyfikat ważny
I ma w życiu cel wyraźny
Posiada samochód
Jak podkreśla- własny
Ma klimatyzację
I nie jest za ciasny
Ten jest mobilny
Tamten przebojowy
Zna kilka języków
Jest zawsze gotowy
A ty jak zamierzasz
Dobiec do mety?
Relewantna, 26 czerwca 2013
Czasy, w których nie żyłam
Miejsca, w których nie byłam
Tętnią pospolitością
Pulsują zwyczajnością
W mojej głowie
Ktoś wbił mi do niej
Wzorzec normy
Inny niż rytm mojego tętna
Relewantna, 24 czerwca 2013
Ciepły jesienny deszcz
Pomógł mi powitać świat
Teraz
Nawilża moją skórę
I daje mi pić
Co ja zrobię,
Gdy przestanie padać?
Relewantna, 22 czerwca 2013
Tańczę na podłodze
Utkanej ze wspomnień
Trzymając się efektów
Wszystkich czynów
Wspinam się wysoko
Po snach i złudzeniach
Poszukując ciągle
Odpowiednich rymów
Powoli zdejmuję z siebie
Myśli ubrane w słowa
Zrzucam
Wers po wersie
Zdanie po zdaniu
Tytuł po tytule
Wyginam sylaby
I prężę określenia
W rytmie muzyki
Własnych przemyśleń
Rozbieram, odsłaniam
Obnażam i pokazuję
Siebie
Każda litera
To nowe przeżycie
Każdy akapit
To nowe doznanie
Tańczę wśród wyrazów
A pod koniec tańca
Stoję całkiem nago
I w blasku świateł
W zaułku internetu
Możesz podziwiać
Moje piękne
Słownictwo
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga