Najnowsze prace:

Poezja

	jonasz
	PROFIL O autorze Poezja (22) Fotografia (8)

najnowsze najwyżej punktowane najczęściej komentowane

jonasz, 10 czerwca 2013

nad mogiłą

i nie masz wiekszej siły nad pamięć
stojący z przeszłością się mierzy
dobrze gdy poda wsparcia ci ramię
gorzej gdy pytasz zali kto tu leży

liczba komentarzy: 6 | punkty: 12 | szczegóły

jonasz, 14 kwietnia 2013

słabość

a na początek to cuś by trza
że niby wypada i takie tam
ot niby słabość taka jak ta
inny wódeczkę ja słowo mam

liczba komentarzy: 3 | punkty: 10 | szczegóły

jonasz, 16 listopada 2013

po co

wszedłem w siebie
tak po prostu
po co nie wiem
pełno ostów

liczba komentarzy: 11 | punkty: 9 | szczegóły

jonasz, 8 lutego 2015

dylematy

a jeno twardość cnotą się jawi
reszta nie bardzo w cenie
cóż zatem zrobić gdy żałość dławi
a serce woła choć o skinienie

liczba komentarzy: 7 | punkty: 8 | szczegóły

jonasz, 23 czerwca 2013

coś tu nie gra

ubrani w pozory
a w środku pustka
potwory
do zdjęcia się ustaw

uśmiechnij się ładnie
niech cię widzą jakoś
snadnie
znów wyszło psiakość

i płynie pustota
bańki wirują
głupota
a oni wtórują

liczba komentarzy: 3 | punkty: 8 | szczegóły

jonasz, 8 stycznia 2016

a mnie się marzą zaprzeszłe widoki
spokój z nich spływał i obiecanie
cóż przyszły burze złego obłoki
nic sie na nowo już nie odstanie

jeno ten obraz nie byle jaki
coś w nim na zawsze zaklęte zostanie
znów odleciały spokoju ptaki
on przypomina tamtejsze trwanie

liczba komentarzy: 1 | punkty: 8 | szczegóły

jonasz, 16 listopada 2013

trwanie

daliśmy sobie wzajem
karte blanche na początek
więc teraz bajem
nieistotny wątek
najważniejszy dialog
ni priorytety
a dekalog
brak niestety

liczba komentarzy: 2 | punkty: 8 | szczegóły

jonasz, 1 czerwca 2013

sobie na okazję

jako okazja po temu
ciesząc się z mego święta
kiedyś urodzonemu
choć faktu nie pamiętam

wszystkiego co tylko chcę
choć możliwości mikre
wykorzystując okazję tę
na fali marzeniowspomnień płynę

liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły

jonasz, 3 września 2013

do nagiego kota

głaskałem kiedyś kota
głaskałem chociaż się wiercił
żmudna to była robota
aż go obrałem z sierści

patrzę nań teraz dumnie
wszak moje to autorskie dziecię
nic że postąpiłem durnie
bezlistną pod koniec jesień

a morał bo trzeba
jakiś się przecie należy
uchylasz komuś nieba
a on i tak ci nie wierzy

liczba komentarzy: 5 | punkty: 7 | szczegóły

jonasz, 10 listopada 2013

i żeby kupy się trzymało

mów do mnie wyraźnie
nie jak do siebie
bardziej zakaźnie

liczba komentarzy: 1 | punkty: 7 | szczegóły

10 - 30 - 100