24 czerwca 2013
*
wypijam browara przez rurkę, nie wpadam w zamułkę, wcinam kebaba jak bym byl turkiem, robie jaskółkę, zawsze z banana ściągam gorzką skórkę, sięgam wysoko na najwyższą półkę, jak sokole oko zaglądam przez dziurkę, widzę szeroko chwytam życie hurtem, płynę swoim nurtem, stresy wyrzucam przez burtę, skromne interesy między Lwowem a Frankfurtem..
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro