25 lipca 2012
Dorośleję się
Dopadło mnie nagle
na rogu ulicy
nie czekało na
zielone światło
zacząłem zamartwiać się
rynkiem pracy kryzysem gospodarczym
spadkiem akcji hossą i bessą
wyrzuciłem do śmietnika
wyimaginowanego a nie wymyślonego
przyjaciela
nie patrzyłem jak umiera
słyszałem jego krzyk
nie zawróciłem
przestałem interesować się
fajną zabawką dziewczyny obok
teraz gapiłem się na jej cycki
tak trzeba
zapomniałem o słowotwórstwie
teraz trzeba nazywać wszystko
wielosylabowymi pojęciami
nawet jeśli mówimy o jajku
nie szczerzyłem zębów z byle czego
trzeba martwić się problemami
Eyjafjallajokull
peryferyzacja
dyskryminacja
przecież po coś one są
trzeba dodać do czary wypowiedzi
dodać krztę ironii szczyptę poirytowania
kroplę złości i znudzenia
banki nie dają pieniędzy za darmo
trzeba dołączyć do wyścigu szczurów
muszę się rozprawiczyć
dorośleję się
22 października 2025
ajw
22 października 2025
ajw
22 października 2025
sam53
22 października 2025
Belamonte/Senograsta
22 października 2025
Jaga
21 października 2025
tetu
21 października 2025
Jaga
21 października 2025
wiesiek
21 października 2025
sam53
21 października 2025
smokjerzy