22 czerwca 2022
22 czerwca 2022, środa ( smak )
przede mną jeszcze cały świat
nie pojadę w himalaje bo mi się już nie chce
ale poczytam o tym książkę lub polecę samolotem
doszyję falbankę do płaszcza a co
przerobię kolię na zwariowane kolczyki
sklepię podeszwami jakieś bezdroża
uśmieję się ze zdziwionych min sąsiadów
że nigdy nie chciałam mieć działki nad pobliskim zalewem
i będę jeść świat bez soli pieprzu i beszamelu
ale niespiesznie pełnymi garściami..
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga