22 października 2016
22 października 2016, sobota ( taki klimat )
w żyłach płynie rutyna zaszyła kąciki ust
maska poprawności to nie to samo co makijaż
choć kto dostał szkołę ten kocha wagary
w ogrodzie jesień nakleja martwe liście na powiekach
nie ma szans na ucieczkę przechodząc przez płot
nadziejesz się na sumienne pręty wbudowane
niepostrzeżenie aż po ból krzyża
sadzę cebulki nadziei na przyszłą wiosnę na razie
kwitną wyobrażeniem ale już będzie łatwiej przetrwać
a jeśli znajdę kreta zakopię śledzia i petardę
zamknę się w komórce skoro jestem narzędziem
13 stycznia 2025
1301wiesiek
13 stycznia 2025
zimowy deserjeśli tylko
13 stycznia 2025
na dwa pasam53
13 stycznia 2025
przebudzeniajeśli tylko
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro